| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych w wielkim deszczu i problem w GDK
Zgodnie z prognozami dwie potężne ulewy nawiedziły nasze miasto - jedna przed południem, druga po 16.00 i przez chwilę ulicami płynęły rwące strumienie, tak jak na skrzyżowaniu Świdnickiej i Niepodległości.
Ale strażacy zostali wezwani tylko do jednego zalania w innej części miasta i do drugiego, po sąsiedzku.
- Na ul. Zachodniej niewielkie ilości wody wlewały się do jednego z budynków mieszkalnych przez drzwi od podwórza. Woda napływała do budynku również w Jedlinie-Zdroju przy Placu Zwycięstwa, w obu przypadkach strażacy udrożnili przepływy - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Nieopodal ul. Zachodniej, na 1 Maja, na jezdnię spadło drzewo i trzeba było je usunąć.
Strażacy strącili również duży fragment tynku, który w wietrzny weekend oderwał się i zwisał z kościoła w Walimiu. Być może w wyniku ostatnich kaprysów pogody problem pojawił się także w opuszczonym GDK przy Alei Wyzwolenia.
- Przed godz. 8.00 rano straż otrzymała meldunek o uszkodzonym oknie w GDK na wysokości pierwszego piętra, które groziło upadkiem na chodnik. Trzej strażacy pojechali na miejsce wozem technicznym i z jego dachu usunęli zagrożenie - mówi Tomasz Kwiatkowski.
Dziś pogoda da odpocząć i strażakom, i nam. Gdzie Was złapała ulewa?
A niedawno straż walczyła z wiatrem:
Straż Wałbrzych: bardzo niebezpieczna łazienka i inne akcje
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj