
Wałbrzych: w czwartek będą się tu działy straszne rzeczy

Jeszcze dwa dni dzielą nas od zakrojonych na dużą skalę ćwiczeń obronnych pod kryptonimem „Wrzesień-23" z udziałem licznych służb i Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Przeprowadzenie ćwiczenia zaplanowane jest na 14 września, a jego najważniejszym aspektem będzie sprawdzenie przyjętego systemu kierowania i współdziałania instytucji, służb ratowniczych i porządkowych oraz współdziałania z wybranymi elementami ze struktur wojska. W ćwiczeniu zaplanowano między innymi udział: Policji, Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Wojskowego Centrum Rekrutacji w Kłodzku i przedstawicieli 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz Straży Miejskiej. Jednym z elementów ćwiczenia będzie także sprawdzenie możliwości wykorzystania potencjału 16. DBOT we współdziałaniu z Tauron - Dystrybucja SA Oddział Wałbrzych w zakresie awaryjnego zasilania miasta w sytuacji przerwy w dostawach energii elektrycznej - informuje rzecznik prasowy wałbrzyskiego ratusza, Edward Szewczak.
Jak mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, to pierwsze ćwiczenia na taką skalę od kilku lat.
- Trzeba też powiedzieć, jaki jest kontekst tych ćwiczeń - przeprowadzamy je w oparciu o bolesne doświadczenia krytycznych sytuacji, które rozgrywają się tuż za naszą granicą. Nie mają więc charakteru teoretycznego, lecz ściśle praktyczny, a mieszkańcy naszego miasta pochodzący z Ukrainy niejednokrotnie widzieli takie sytuacje na własne oczy. Częścią scenariusza jest duża awaria elektryczna i próba zapewnienia miastu zasilania przy pomocy ogromnego generatora podobnego do tego, jaki wysłaliśmy niedawno do Borysławia, gdzie nie było prądu, były zagrożone szpitale i instytucje użyteczności publicznej. Będzie on podłączony do stacji trafo na terenie Starej Kopalni. Będziemy też ćwiczyć na terenie sortowni, która nie została jeszcze poddana rewitalizacji, czyli zawalony budynek, przećwiczymy także coś, co zacznie się jako pościg policyjny. Będziemy też próbowali utrzymywać ciągłość zarządzania miastem, utworzyć sztab kryzysowy i w zaistniałej sytuacji podejmować decyzje - zapowiada prezydent.
W ramach ćwiczenia obronnego pk. „Wrzesień-23" odbywającego się na terenie urzędu miasta i samego miasta Wałbrzycha planuje się w praktyce sprawdzenie procedur zapisanych w dokumentach dotyczących wybranych zadań z obszaru problematyki obronnej oraz zarządzania kryzysowego. Istotne będzie przećwiczenie na przykład łączności z urzędem wojewódzkim za pomocą akcji kurierskiej. Uszkodzenie linii wysokiego napięcia to pierwszy punkt scenariusza - tu służby i urzędników będą wspomagać energetycy. Zostanie ogłoszony stopień zagrożenia alarmowego, a magistrat przemieści się w całości do zapasowego miejsca pracy. Potem nagle okaże się, że była eksplozja w Starej Kopalni...
- Ćwiczenia nie będą od godziny do godziny, będzie to praca na żywym organizmie, to ćwiczenie będzie narastało, jeden epizod będzie się kończył i przechodził płynnie w drugi. Zaczynamy działać w momencie katastrofy budowlanej, potem będą działania policyjne związane z zabezpieczeniem działań miasta - mówi Wojciech Łomnicki, koordynator akcji, na co dzień kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UM Wałbrzych.
Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, szef OSP Wałbrzych, ratownik gruzowiskowy i strażak PSP, działania będą podobne do tych na miejscach prawdziwych katastrof - jeden z naszych strażaków był niedawno podczas trzęsienia ziemi w Turcji, obecnie strażacy są w gotowości, by w razie potrzeby ruszyć na pomoc do Maroka.
- Tu kilka lub kilkanaście osób będzie uwięzionych pod gruzami - na miejsce dotrze grupa ratowników, będzie się je starała zlokalizować przy pomocy psów, będą też elementy ratownictwa wysokościowego, technik linowych, udzielania pomocy i przekazania poszkodowanych do utworzonego na miejscu szpitala polowego, a nasz komendant będzie współdziałał w celu utrzymania ciągłości funkcji całego systemu i miasta, będą też elementy gaśnicze - mówi strażak.
Nie mniej widowiskowo będzie na ul. Internatowej, dokąd, jak się okaże, uciekną ze Starej Kopalni terroryści z porwanym zakładnikiem. Jak mówi Janusz Kozendra, zastępca komendanta wałbrzyskiej policji, będzie tam ćwiczona próba uwolnienia zakładnika przy pomocy psa, a gdy to nie przyniesie rezultatu, zostanie przeprowadzona próba odbicia go siłą i obezwładnienia sprawców.
Jak dodaje koordynator akcji, tak szeroko zakrojone ćwiczenia nie powinny wpłynąć na życie przeciętnego mieszkańca miasta - na pewno nie będzie zamknięcia ul. Wysockiego, co nastąpiłoby, gdyby takie wydarzenia miały miejsce naprawdę, choć mogą wystąpić chwilowe utrudnienia, czy nawet wyłączenie odcinka danej ulicy. Mieszkańcy Podzamcza powinni być świadomi, że około 13.00 rozlegną się tam syreny alarmowe i będą sprawdzane możliwości przemieszczenia mieszkańców dzielnicy do miejsca schronienia w podziemiach zamku Książ. To będzie ostatni punkt ćwiczeń.
Zobacz też:
Czy Wałbrzych jest gotowy na kryzys i zagrożenie?
WAŁBRZYCH: SUDETY 2021 - ĆWICZENIA OBRONNE W MIEŚCIE
Mapa schronów i miejsc schronienia. Zobacz, gdzie masz najbliżej
Wałbrzych: ile mamy schronów i gdzie? (FOTO)
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj