Wałbrzych: Trzy interwencje i jedno Alfa Romeo

- 5 grudnia doszło do zdarzenia drogowego i biorący w nim udział samochód Alfa Romeo stał w rowie na ul. Uczniowskiej - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Potłuczone auto z powybijanymi szybami stało na kołach, właściciel miał go z pobocza usunąć. Strażaków, policję i pogotowie wezwano do wraku kolejny raz 7 grudnia w przekonaniu, że właśnie wówczas doszło do wypadku. Służby okazały się zbędne. - Nie było żadnych wycieków, ani konieczności wykonania innych działań. Na tym by się skończyło, gdyby nie pożar tego samego samochodu 8 grudnia i godz. 1 w nocy - dodaje Kwiatkowski. 
Jeden porzucony wrak, a tyle kłopotów.