Wałbrzych: straż miejska kontroluje noszenie maseczek

Zmiana przepisów

Jak przypominają wałbrzyscy strażnicy, ostatnim czasie na terenie naszego kraju odnotowano znaczny wzrost zachorowań na COVID-19 (U nas mamy nowe zakażenie w powiecie: KORONAWIRUS: WRACAJĄ NOWE ZAKAŻENIA W POWIECIE WAŁBRZYSKIM - AKTUALIZACJA). Na to zareagował rząd, wydając 7 sierpnia nowe rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Od soboty 8 sierpnia z obowiązku zakrywania nosa i ust w sklepach, urzędach czy transporcie zwalniają tylko ściśle określone w rozporządzeniu wskazania. Poza nimi obowiązek zasłaniania twarzy jest powszechny. Nie można już twierdzić, że ma się niepotwierdzone lub potwierdzine zaświadczeniem przeciwwskazania lekarskie. Nowe przepisy wykluczają niemal wszystkie wyjątki, a jedyne które dopuszczają nie dotyczą astmatyków.

Początkowo planowano przepis, że od 1 września 2020 roku zostanie wprowadzony obowiązek przedstawiania zaświadczenia potwierdzającego niemożność zakrywania ust i nosa ze względów zdrowotnych. Jednak po wielu konsultacjach medycznych odstąpiono od tej decyzji, twierdząc, że nie ma istotnych przeciwwskazań do noszenia maseczek.

W ostatecznej wersji rozporządzenia zapisano, że od 8 sierpnia obowiązkowe będzie zakrywanie ust i nosa, jeśli nie za pomocą maseczki, to przy użyciu przyłbicy lub części odzieży. Wyłączenia od tej zasady obejmują jedynie osoby z całościowymi zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną, a także osoby mające trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust czy nosa.



W związku z powyższymi zmianami także wałbrzyscy strażnicy miejscy przeprowadzają obecnie więcej kontroli szczególnie w środkach komunikacji miejskiej czy obiektach handlowych. - Celem naszych działań jest budowanie właściwego zachowania i przestrzegania reżimu epidemicznego. Przypominamy, że usta i nos należy zasłaniać w trosce o bezpieczeństwo własne, ale i innych osób. Nasza akcja ma charakter prewencyjny - komentują mundurowi.

Uwaga osoby obsługujące klienta!

Strażnicy informują i uczulają mieszkańców naszego miasta na to, by stosowali się do obowiązku zakrywania ust i nosa w obiektach zamkniętych i jak twierdzą, mieszkańcy stosują się do tego wymogu w ogromnej większości. Kłopoty pojawiają się natomiast w punktach usługowych - najczęściej przedsiębiorcy nie wiedzą, że w związku z rosnącą liczbą zachorowań zmieniły się przepisy nakładające na osoby obsługujące klienta obowiązek zasłonięcia ust i nosa. - Sankcją za nieprzestrzeganie tego przepisu, którą mogą zastosować strażnicy miejscy oraz policja jest mandat do 500 zł, a prowadzący kontrole sanepid, podobnie jak wcześniej, może ukarać karą pieniężną w wysokości 5 - 30 tysięcy złotych - informują wałbrzyscy strażnicy miejscy i uczulają przedsiębiorców obsługujących klienta, że wedle nowych przepisów pleksa oddzielająca ich od klienta nie wystarczy. Kasjer, czy sklepikarz musi mieć zasłonięte usta i nos.

Czytaj też:
NOSZENIE MASECZEK JEST BEZWZGLĘDNIE KONIECZNE
SKLEPY NIE SĄ W STANIE SAMODZIELNIE WYEGZEKWOWAĆ OD KLIENTÓW NOSZENIA MASEK
SPRZEDAWCA MA PRAWO ODMÓWIĆ OBSŁUGI KLIENTA BEZ MASECZKI
WAŁBRZYCH REGION: POLICJA W AUTOBUSACH SPRAWDZAŁA MASECZKI
Wałbrzych: już po koronawirusie i wolność? Prezydent przestrzega
WAŁBRZYCH REGION: PASAŻER BEZ MASECZKI I IMPREZA MATURZYSTÓW
Wałbrzych, kraj...: Nie widziałeś wirusa, więc go nie ma?

O koronawirusie piszemy - raporty:
KORONAWIRUS: WRACAJĄ NOWE ZAKAŻENIA W POWIECIE WAŁBRZYSKIM - AKTUALIZACJA
KORONAWIRUS WAŁBRZYCH I REGION: PRZEBIEG EPIDEMII DZIEŃ PO DNIU [LICZBY I WYDARZENIA]


Opr. MS, ELW
Foto użyczone: Straż Miejska w Wałbrzychu