| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, KPP Kłodzko
Wałbrzych: pożar i 5 osób podtrutych, w regionie ofiara śmiertelna
Śródmieście-Podgórze
Zawiadomienie o pożarze przy ul. Skargi wałbrzyska straż otrzymała 25 grudnia, tuż przed północą. Dalej wydarzenia potoczyły się dramatycznie.
- Po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili silne zadymienie na klatce schodowej, dym wydobywał się z płonącego mieszkania na pierwszym piętrze, w środku mógł znajdować się poszkodowany. Rozwinięto trzy roty, jedną gaśniczą, dwie poszukiwawcze, na podłodze w płonącym lokalu odnaleziono mężczyznę, był przytomny, ale podtruty, został natychmiast ewakuowany i przekazany ratownikom medycznym. Pozostałe roty ewakuowały z dwóch silnie zadymionych mieszkań trzy osoby i psa, a z pozostałych jeszcze 9 osób. Inni lokatorzy sami opuścili budynek - relacjonuje Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Było to około 30 osób.
W sumie poszkodowanych zostało pięciu lokatorów - dwaj mężczyźni w wieku 35 i 68 lat oraz trzy kobiety w wieku 63, 34 i 65 lat trafili do szpitala z objawami podtrucia. Mieszkanie wraz z wyposażeniem spłonęło doszczętnie, akcja trwała ponad dwie godziny, brało w niej udział siedem zastępów Państwowej Straży Pożarnej, a przyczyną było prawdopodobnie zaprószenie ognia.
Region
Mieszkańcy tej kamienicy i tak mogą mówić o szczęściu. 23 grudnia w godzinach nocnych również prawdopodobnie w wyniku zaprószenia ognia doszło do rozprzestrzenienia się pożaru w jednym z mieszkań trzykondygnacyjnego budynku wielorodzinnego w Żelaźnie. W akcji gaśniczej udział brało 5 zastępów straży pożarnej. Ewakuowano 6 rodzin, które wróciły do budynku po zakończeniu działań. 66-letni mężczyzna, przebywający w mieszkaniu, w którym doszło do rozprzestrzenienia się ognia, poniósł śmierć na miejscu. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Sobięcin
Tu również miało miejsce zdarzenie wyglądające jednak groźniej, niż w rzeczywistości okazało się później. 25 grudnia po godz. 11.00 mieszkańcy zawiadomili straż o możliwości zawalenia się stropu w pustostanie jednej z kamienic przy ul. 1 Maja, przeznaczonej do rozbiórki, w której zamieszkane są jeszcze tylko dwa lokale.
- Jak ustalili strażacy, w pomieszczeniu na drugim piętrze odpadła deska stropowa o długości 70 cm wraz z tynkiem. Nie stwierdzono naruszenia konstrukcji budynku - mówi Robert Strojny.
Poza tymi dwiema interwencjami wałbrzyscy strażacy trzy razy wyjeżdżali do alarmów wywołanych przez czujki tlenku węgla - 24 grudnia w mieszkaniu w kamienicy przy ul. Niepodległości odnotowano 35 ppm, w lokalu budynku przy ul. Zachodniej 25 grudnia stwierdzono 160 ppm, a w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ul. Parkowej - 19 ppm, w żadnym z tych przypadków na szczęście nikt źle się nie poczuł. Poza tym 26 grudnia spłonął samochód osobowy w Łomnicy, miały też miejsce kolizje drogowe w Chwaliszowie i Strudze.
Czytaj też:
Boguszów-Gorce: to on podpalił jej mieszkanie (FOTO)
Boguszów-Gorce: mieszkanie spłonęło doszczętnie (FOTO)
Straż Wałbrzych: kolejne trzy pożary, jedna osoba w szpitalu
Straż Wałbrzych: jedna doba - trzy pożary plus zadymienie
Stary Zdrój: co się wydarzyło w obiekcie na Przywodnej?
Piaskowa Góra: spalone zwłoki mężczyzny w pustostanie
Straż Wałbrzych: pożar w domu jednorodzinnym
Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj