Wałbrzych: Mogła stracić oddech w każdej chwili
Jeszcze nie umilkło echo po dramatycznej akcji ratunkowej starszej kobiety na Placu Grunwaldzkim (Śródmieście: dlaczego lądował śmigłowiec LPR? (FOTO) ), a tymczasem strażacy niemal każdego dnia ratują mieszkańców naszego miasta z nie lada opresji. Tym razem w asyście Pogotowia Energetycznego.
W piątek, 18 grudnia, po godz. 17 wałbrzyscy strażacy zostali wezwani na ul. Poznańską do działania przez dyspozytornię ratownictwa medycznego z Wrocławia by pomóc sędziwej wałbrzyszance. - Kobieta oddychająca przy wsparciu koncentratora, który nie działa bez zasilania elektrycznego, tymczasem w mieszkaniu poszkodowanej właśnie była awaria - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Strażacy musieli zatem się spieszyć i zbudować do czasu usunięcia awarii dodatkowe źródło zasilania, by koncentrator dostarczał tlen kobiecie bez przerwy. Na szczęście wałbrzyszanka była spokojna i nie miała ataku duszności, a i pomoc zjawiła się szybko. - Zastęp przybyły na miejsce rozstawił dodatkowy agregat, ale w chwili podłączenia okazało się, pracownicy Pogotowia Energetycznego znaleźli usterkę w skrzynce na klatce schodowej i szybko ją naprawili. Przywrócili więc zasilanie i agregat nie był już potrzebny - zaznacza Kwiatkowski.
O tym, że strażacy coraz częściej wspierają służby medyczne piszemy - Wałbrzych: Tyle nieszczęść tylko strażak może znieść...
Przypominamy
Wałbrzych: Troje mieszkańców osiedli odeszło w samotności
Wałbrzych powiat: 36-latek leżał nieprzytomny przy drodze
Elżbieta Węgrzyn
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj