Do gwałtownej dyskusji na temat stanu największego zabytkowego kościoła w Wałbrzychu doszło na majowej sesji rady miasta. Jeden z radnych zadał wprost pytanie, czy ciągłe remonty zabytkowej świątyni są opłacalne i czy nie okaże się, że i tak trzeba będzie ją w końcu wyburzyć. Albo przynajmniej wieżę.