Filmowcy nie od dziś chętnie wybierają wałbrzyskie wnętrza i plenery. W ostatnich dniach widać ich ponownie i to w kilku dzielnicach Wałbrzycha. A to wszystko przez pewną utrzymywaną w tajemnicy produkcję historyczną. Może ona dotyczyć filmu o generale lub krwawego serialu kryminalnego na podstawie prozy Krajewskiego. Co Wy na to?