| Źródło: Media społecznościowe, Straż Miejska Wałbrzych, OSP Boguszów i Fundacja Na Pomic Zwierzętom
Wałbrzych i region: Psy uciekały, jeden... zalał mieszkanie
Zamiłowanie mieszkańców regionu do około noworocznych fajerwerków i petard zbiera żniwo wśród zwierząt. Portale społecznościowe informują o nowych zaginięciach psów, nie brakuje też zdjęć błąkających się sylwestrowych oraz noworocznych uciekinierów. Z uwagi na nocne przymrozki czworonogi, jeśli nie trafią do schroniska lub do tymczasowego azylu, mogą na chłodzie nie przetrwać. Ich właściciele zawierzyli mediom społecznościowym, często nie zgłaszają zaginięć służbom. - Każdego roku otrzymywaliśmy wiele zgłoszeń dotyczących zaginięć psów oraz zwierząt znalezionych razem z numerami kontaktowymi do znalazców oraz właścicieli czworonogów, w tym roku takich sygnałów nie było - mówi Edward Świątkowski z wałbrzyskiej straży miejskiej. Wiele doniesień o zaginięciach i psach odnalezionych znajdziemy natomiast w sieci, m.in. odnalezienie zwierząt sygnalizuje boguszowska fundacja Na Pomoc Zwierzętom (parz poniżej).
Nietypowe sylwestrowe zgłoszenie o uszkodzeniu instalacji wodnej otrzymała około godz. 1 w Nowy Rok wałbrzyska straż pożarna. - Nowy rok rozpoczęliśmy już kilka minut po godz. 01:00 w nocy. Zostaliśmy wezwani do zalanego mieszkania na ul. Górniczą w Gorcach. Pozostawiony bez opieki pies odkręcił prysznic, a woda przelała się przez zatkany brodzik na podłogę. Nieprawdopodobn
W Sylwestra zaginęła też suczka Aurora na górnym Sobięcinie, okolice Pstrowskiego (właściciel - tel. 793 404 717).
oprac. ELW
fot. Media społecznościowe (1), Fundacja na Pomoc Zwierzętom (3)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj