Wałbrzych i region: były śmiertelne wypadki, jest akcja

Jak pisaliśmy, 22 kwietnia w okolicy Wojborza w powiecie kłodzkim kierujący motocyklem najprawdopodobniej przekroczył dozwoloną prędkość, przewrócił się i poniósł śmierć na miejscu. W piątek 26 kwietnia dolnośląscy policjanci mając na względzie poprawę bezpieczeństwa przeprowadzą na drogach działania pn. „Motocyklista”. Ich głównym celem jest przypomnienie kierowcom jednośladów o podstawowych zasadach obowiązujących w trakcie jazdy. Funkcjonariusze ruchu drogowego podczas akcji sprawdzą, czy osoby prowadzące motocykle i motorowery stosują się do ograniczeń prędkości, znaków pionowych i poziomych, a także innych przepisów istotnych podczas prowadzenia tego typu pojazdów.

- Każdy, kto wsiada na motocykl, powinien sobie uzmysłowić, że wysokie ryzyko utraty życia i zdrowia jest przede wszystkim pochodną ryzykownych zachowań, bowiem przekraczając, i to znacznie, dopuszczalne prędkości, czy jadąc slalomem pomiędzy pojazdami, motocyklista nie daje szans kierowcom samochodów na ich dostrzeżenie. Apelujemy więc o rozwagę i rozsądek, ale też o kulturę i życzliwość. Na drogach nie powinno dochodzić do rywalizacji – kto jest najważniejszy i kto jest szybszy. Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy równoprawnymi użytkownikami dróg - mówią policjanci.

Tymczasem środa 24 kwietnia była czarnym dniem na drogach regionu. Po godz. 7.00 na 108 km autostrady A4 pomiędzy węzłami Budziszów Wielki a Wądroże Wielkie, na nitce w stronę granicy Niemiec, 52-letni obywatel Portugalii prowadzący ciężarówkę nie zauważył stojących w korku pojazdów i uderzył w tył ostatniego zestawu ciężarowego. Siła zderzenia była tak duża, że kabina kierowanego przez mężczyznę ciągnika siodłowego marki DAF uległa całkowitemu zmiażdżeniu. Kierowca poniósł śmierć na miejscu. W celu wydobycia ciała musiał zostać użyty specjalistyczny, wielotonażowy sprzęt, który rozerwał zmiażdżone auta. 

Natomiast przed godz. 16.00. oficer dyżurny policji w Dzierżoniowie został powiadomiony o wypadku w Piławie Górnej na skrzyżowaniu ulicy Groszowieckiej z drogą wojewódzką nr 382. Przybyli na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że 46-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego, podróżująca mazdą, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 20-letniemu mężczyźnie jadącemu audi i doprowadziła do zderzenia bocznego. Uderzenie było tak duże, że mazda wywróciła się na dach. Niestety pasażer tego auta, 9-letni chłopiec, zginął na miejscu. Kierująca z ciężkimi obrażeniami ciała została zabrana przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. 46-latki także nie udało się uratować. Prokuratura wyjaśnia przyczyny tragedii.

Dziś piękna pogoda, przed nami weekend, a po nim majówka. Uważajmy i jeszcze raz uważajmy na drogach!


Opr. MS
Foto: Elżbieta Węgrzyn