| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, KMP Wałbrzych,
Wałbrzych i powiat: Zza ściany słychać było wołanie o pomoc
Głuszyca
- Gdyby nie właściwa reakcja sąsiadki i szybkie działania wałbrzyskiego policjanta mogło dojść do tragedii. 15 maja około godziny 10:00 funkcjonariusz udał się pod drzwi mieszkania, w którym znajdował się schorowany 70-latek. Podczas pukania usłyszał, że ktoś bardzo cicho woła pomocy. Jako że nie można było wyważyć drzwi, a mieszkanie znajdowało się na 4 piętrze budynku, policjant postanowił wezwać do pomocy innych funkcjonariuszy będących w służbie oraz strażaków - r
Funkcjonariusze przybyli na osiedle wraz ze strażakami, przy pomocy podnośnika dostali się na balkon mieszkania i przez okno zauważyli lezącego na podłodze mężczyznę. 70-latek był w bardzo złym stanie fizycznym, dlatego mundurowi weszli do środka, na miejsce wezwali zespół ratownictwa medycznego, a do czasu jego przybycia udzielali mieszkańcowi pierwszej pomocy przedmedycznej, nadzorując czynności życiowe. Dzięki właściwej reakcji sąsiadki 70-latka, policjantów oraz strażaków całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, a mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów.
Wałbrzych
- 15 maja po godz. 18.30 mieliśmy wezwanie z ul. Armii Krajowej do 73-letniej seniorki. Strażacy otworzyli drzwi policjantom oraz pracownikom pogotowia - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. starszą panią zajęli się ratownicy medyczni.
Identyczne zgłoszenie strażacy otrzymali też z ul. Krasińskiego z Piaskowej Góry w sobotnią noc. - O godz. 2.30 sąsiedzi 90-letniego seniora zgłosili, że przez przewody wentylacyjne usłyszeli wzywanie starszego pana o pomoc. Po otwarciu mieszkania okazało się, że mężczyzna upadł w przedpokoju i nie mógł wstać - wyjaśnia Kwiatkowski. Seniora przebadali pracownicy pogotowia. Na szczęście nie odniósł obrażeń, jedynie się potłukł i nie wymagał hospitalizacji.
I na końcu - Szczawno-Zdrój
- Tutaj wezwanie z ul. Słowackiego otrzymaliśmy w niedzielę 17 maja o godz. 16.42. O pomoc wzywała 85- letnia seniorka. Po otwarciu przez nas zamkniętych drzwi jej mieszkania kobietą zajęli się ratownicy medyczni - dodaje Kwiatkowski.
W tym trudnym dla nas okresie pamiętajcie o swoich starszych sąsiadach, którzy mogą potrzebować Waszej pomocy.
Podobne przypadki z ostatnich miesięcy:
Wałbrzych: Został w domu do końca... Czy był zakażony? [AKTUALIZACJA]
Straż Wałbrzych: Jedna została w domu do końca. Druga wolała ogród
Mieszkance Podzamcza nie mogli pomóc, a seniorce z Boguszowa tak
Wałbrzych: Dramaty za zamkniętymi drzwiami
Potrącenie pieszego i śmierć za zamkniętymi drzwiami
Podzamcze i Stary Zdrój: Ojciec nie odpowiada, sąsiad ma kłopoty
Wałbrzych: On zmarł w samotności, innym zdążyli z pomocą
Wałbrzych i region: Tu i tam pomogli, tam i tu nie zdążyli [FOTO]
Piaskowa Góra i Podzamcze: Dwie panie nie doczekały pomocy
Piaskowa Góra / Śródmieście: Jemu pomogli, jej już nie zdążyli
Piaskowa Góra: Sąsiedzi zareagowali szybko, ale już nie żyła
Wałbrzych i region: Tu płonące ubrania, tam otwarcie mieszkania
Biały Kamień: na ratunek było już za późno
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
W skrajnych przypadkach dochodzi do tragedii...
Wałbrzych: Makabra na Nowym Mieście [FOTO]
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj