| Źródło: Profil Społecznościowy Romana Szełemeja, Dolnośląski Urząd Wojewódzki
Wałbrzych gości tysiące Ukraińców, jest nowe miejsce pomocy
Nowe miejsce pomocy
W środę lokal po dawnej kawiarni "Barbórka" stał się kolejnym miejscem pomocy dla uchodźców z Ukrainy. - Dzisiaj w centrum Wałbrzycha uruchomiliśmy nieodpłatny "sklep" (magazyn) dla naszych gości z Ukrainy. Staramy się, aby były w nim dostępne wszystkie niezbędne materiały. Potrzeby są ogromne, bo wiele osób przyjechało do nas wyłącznie z małymi bagażami. Cały towar jaki znajduje się w sklepie pochodzi ze zbiórek, dlatego tak ważna jest Państwa pomoc - mówi prezydent Roman Szełemej. Aby skorzystać z magazynu wymagana jest wcześniejsza rejestracja w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej (Kilińskiego 1). O historii tego lokalu pisaliśmy: ŚRÓDMIEŚCIE: DAWNA KULTOWA KAWIARNIA WCIĄŻ CZEKA (FOTO).
Jednak możliwości powoli się wyczerpują
Wkrótce po najeździe Federacji Rosyjskiej na Ukrainę władze naszego miasta mówiły o tym, że Wałbrzych jest gotowy natychmiast przyjąć kilkaset osób spoza ukraińskiej granicy, ale z większą liczbą mógłby już być problem (WAŁBRZYCH: SZEROKO ZAKROJONA AKCJA POMOCY UKRAIŃCOM). Jak mówi prezydent Roman Szełemej, problem ten zaczyna być aktualny.
- Napływ uchodźców do naszego miasta, w ogóle na Dolny Śląsk i do Polski, systematycznie rośnie. W tej chwili mogę powiedzieć, że według szacunkowych danych mamy około 1500 osób, którymi opiekujemy się bezpośrednio jako miasto i społeczność. Pewna liczba, którą szacujemy na około półtora do dwóch tysięcy, znajduje się prawdopodobnie w mieszkaniach prywatnych, ale nie mamy nad tym nie tyle pełnej kontroli, co wiedzy. Wiele osób przyjeżdża po prostu indywidualnie, bo są związani z naszym miastem i mieszkającymi tutaj również przedstawicielami społeczności ukraińskiej. Oceniam liczbę uchodźców z Ukrainy dzisiaj w naszym mieście na kilka tysięcy. Bardzo proszę, żeby nie zachęcać do przyjeżdżania do naszego miasta w sposób niekontrolowany, poprzez instytucje, fundacje, czy też osoby prywatne, ponieważ nasze miasto powoli wyczerpuje w tej chwili możliwości zapewnienia noclegu, aprowizacji i podstawowych potrzeb dla uchodźców. Bardzo proszę, aby nie przywozić do Wałbrzycha dużych grup bez uzgodnienia tego typu działań z miastem - apelował Roman Szełemej 9 marca.
Jak dodał prezydent, wojewoda dolnośląski poinformował samorządowców, że być może podejmie wkrótce decyzję o relokacji uchodźców z Wrocławia, gdzie nagromadziła się ich ogromna rzesza, a przyjechali do stolicy Dolnego Śląska samodzielnie. Wałbrzych przygotowuje kolejne miejsca dla uciekinierów z Ukrainy, korzystając z zasobów łóżek i sprzętu. Na polecenie wojewody na przyjęcie uchodźców została przygotowana Hala Wałbrzyskich Mistrzów (informacja klubu MKS Chełmiec Wodociągi).
Będzie potrzebna praca i szkoła
- Ważne jest, żeby pamiętać, że dach nad głową to jest oczywiście jedna potrzeba, żywność, ubrania, materiały higieniczne to jest druga, ale przed nami jeszcze większe wyzwania, zapewnienia dzieciom nauki, opieki, zapewnienia lekarstw i tego wszystkiego, co się wiąże z dłuższym pobytem - mówił prezydent, prosząc mieszkańców o dalsze darowizny, nie tylko żywności z dłuższym terminem przydatności do spożycia, ale także wyprawek dla dzieci, książek, zeszytów, różnego rodzaju sprzętów czy towarów, które mogą być potrzebne, a także środków opatrunkowych i dezynfekcyjnych. Prosił też Ukraińców, aby rejestrowali się w punkcie koordynacji w siedzibie MOPS-u przy ul. Kilińskiego, gdzie otrzymają informację i pomoc rzeczową.
- Od razu wskazujemy też na możliwość pracy, bo bardzo dużo osób spośród uchodźców deklaruje jak najszybsze podjęcie pracy, co jest niezwykle ważne, szczególnie w tej dłuższej perspektywie czasowej. Będziemy starali się robić wszystko, żeby zachować funkcjonowanie naszego miasta i pomoc dla uchodźców w najbliższych dniach, tygodniach i jednak miesiącach - zapewniał Roman Szełemej.
Jak mówił wojewoda Jarosław Obremski na porannej konferencji prasowej, Dolny Śląsk jest drugim w Polsce województwem po Mazowieckiem pod względem liczby przyjętych uchodźców, którzy sami go wybierają, a po pierwszej trzeba się spodziewać drugiej fali uciekinierów, ponieważ działania wojenne na Ukrainie nie ustają. Dlatego może dojść do relokacji na tereny turystyczne w Sudetach, które, jak ocenia wojewoda, mogą w sezonie potrzebować kobiet do pracy w tym sektorze. Na razie nikt nie mówi o odmowie przyjmowania uchodźców, jednak akcja ich przyjmowania będzie musiała ze spontanicznej przerodzić się po prostu w skoordynowaną.
Część uciekających przed wojną chce pojechać dalej na zachód. Zarząd województwa informuje o uruchomieniu pociągów ewakuacyjnych dla obywateli Ukrainy, które umożliwią im podróż z Wrocławia w kierunku Zgorzelca, a następnie we współpracy ze stroną niemiecką będą skomunikowane w kierunku Berlina i Drezna.
W Szczawnie-Zdroju też komplet
Problemy na horyzoncie również w Szczawnie-Zdroju - jak mówi burmistrz Marek Fedoruk, kilkutysięczne miasto przyjęło już 250 uchodźców z Ukrainy, rozmieszczonych po różnych obiektach i korzystających z talonów na posiłki zapewnianych przez gminę. Hotel Maria Helena przyjął 75 osób, Hotel Joanna około 60, a Uzdrowisko Szczawno-Jedlina zgłosiło możliwość umieszczenia mieszkańców Ukrainy w sanatoriach "Cis", "Dąbrówka" i "Azalia" oraz w obiektach w Jedlinie-Zdroju. W budynkach spółki przebywa już ponad 80 kobiet i dzieci.
Uchodźców przyjął też pensjonat "Andrzejówka", Willa "Luna", gmina przekazała do dyspozycji dwa swoje mieszkania socjalne. - W obiektach gminy jest już komplet. W razie czego zaoferowaliśmy wojewodzie gotowość przyjęcia uchodźców w naszych obiektach sportowych, ale lepiej, żeby przebywali tam, gdzie są pokoje i mogą mieć prywatność - mówi burmistrz. Mieszkańcy miasta pomagają, jak mogą, są prośby o dary, które można przynieść do wymienionych wyżej hoteli i do siedziby Uzdrowiska - ul. Wojska Polskiego 6, pokój 3.
Potrzebujemy już wszystkiego
Ogłoszenie z Hotelu Maria, który przyjął już około 600 osób do wszystkich swoich obiektów w Wałbrzychu, Szczawnie-Zdroju i Zagórzu Śląskim - rzeczywiście w recepcji można spotkać wielu uchodźców, wolontariuszy i przynoszona jest oraz rozdzielana pomoc rzeczowa:
PILNIE POTRZEBUJEMY:
O pomocy Wałbrzycha dla uchodźców i Ukrainy piszemy na bieżąco:
WAŁBRZYCH DLA UKRAINY: ZAKRES POMOCY ROBI WRAŻENIE (FOTO)
WAŁBRZYCH - UKRAINA: GDZIE I JAK POMAGAĆ? (KOMPENDIUM)
Magdalena Sakowska
Foto użyczone: zdjęcia z kawiarni Barbórka - profil społecznościowy prezydenta Romana Szełemeja
Zdjęcia obiektów w Szczawnie archiwalne ilustracyjne: Magdalena Sakowska, zdjęcie Hali Wałbrzyskich Mistrzów archiwalne ilustracyjne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj