Wałbrzych-dziki: czy program 'odłownia' daje efekty? (FOTO)

39 już poszło w las

Przypominamy, że od dwóch - trzech lat obecność dzików w naszym mieście stale rośnie. Lochy mając pod dostatkiem pożywienia wydają na świat nawet trzy liczne mioty rocznie, a niemal wszystkie ich warchlaki przeżywają. Początkowo próbowano pozbyć się niechcianych gości metodami bezkrwawymi, polegającymi głównie na przepłaszaniu i stosowaniu chemicznych preparatów odstraszających oraz urządzeń hukowych, niestety dziki wracały jak bumerang, ryjąc nie tylko na ogródkach działkowych czy nieużytkach, ale grasując także na placach zabaw czy na trawnikach między domami. 



Niedawno pisaliśmy o kolejnym bezkrwawym sposobie na dziki, na który miasto wpadło po drastycznej historii z ich odstrzałem na Podzamczu między blokami 6 grudnia (PODZAMCZE: MIESZKAŃCY PRZERAŻENI ODSTRZAŁEM DZIKÓW. A RATUSZ? [FOTO]). Gmina Wałbrzych dokonała przesunięć budżetowych zaplanowanych na potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, żeby zakupić sprzęt do odławiania dzikich świń i pierwsza odłownia stanęła w połowie lutego na Piaskowej Górze (WAŁBRZYCH: ODSTRZAŁ CZY ODŁAWIANIE DZIKÓW? OTO ODŁOWNIA (FOTO)). Również na Piaskowej Górze pojawi się kolejny element "antydzikowy" - w trakcie przebudowy Park Sybiraków zyska ogrodzenie, żeby przestał być stołówką tych zwierząt (PIASKOWA GÓRA: BĘDZIE NOWA METODA NA DZIKI. A DZIKI SĄ... (FOTO)).

24 marca przedstawiciele miasta i lokalnego koła łowieckiego podsumowali pierwszy miesiąc akcji odławiania. Jak mówili, sukces jest, bo wałbrzyską populację dzików udało się zmniejszyć o 39 sztuk.




Ale tylko dopóki będą zdrowe...

- Ta odłownia, przy ul. Wrocławskiej, zostanie za chwilę zdemontowana i przestawiona w inne miejsce. Radzimy sobie ze zjawiskiem obecności dzików jak możemy, ale ona rośnie wszędzie, to wynika z naszych zachowań, bo wyrzucamy bardzo dużo żywności, a zdolność adaptacyjna tych niegdyś leśnych zwierząt jest ogromna. To nie jest rozwiązanie problemu, próbujemy sobie z nim radzić, sposoby stosowane do tej pory, takie jak przepędzanie i odstrzał, są nieskuteczne, a to, co się wydarzyło na Podzamczu, jest niedopuszczalne i choć jest grupa mieszkańców, którzy cały czas wywierają na mnie presję, żeby problem rozwiązać radykalnie, to strzelania po prostu nie będzie - zapewnia prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.



Ta właśnie odłownia umiejscowiona obok wiaduktu okazała się najbardziej skuteczna, bo weszło do niej 12 dzików. Jak mówił prezydent, metoda jest nowa, dopiero sprawdzana, bardzo kosztowna i pracochłonna, ale humanitarna. Dziki są wywożone 30 km od Wałbrzycha, w rejon Grzęd, czyli w masyw Lesistej, skąd już nie mają jak wrócić. Tam koło łowieckie je wypuszcza, metoda ta jest możliwa tylko dlatego, że u nas dziki jeszcze są zdrowe, nie zaatakowane przez ASF. Ta zaraza dotarła już między innymi w okolice Żarowa - stamtąd dzików nie wolno wywozić, koła łowieckie wybijają zakażone sztuki i utylizują.




Ile miasto kosztuje dzik?

- Ta nowa metoda łagodzi problem w naszym mieście i będziemy ten model kontynuować, choć ma ten niezbyt korzystny dla miasta aspekt, że cena za wywóz jednego odłowionego dzika to około 1100 zł, a za 40 to już mocno ponad 40 000 zł, to nie jest mały koszt. Decydujemy się jednak na to ze względu na bezpieczeństwo, głównie dzieci na placach zabaw czy ogródków działkowych, z terenu których kierowano do mnie bardzo liczne interwencje. Jeśli okaże się, że ta metoda zmniejsza ilość dzików u nas, to będziemy ją kontynuować. Do tego do maja postawimy na Piaskowej Górze i Podzamczu 7-8 boksów śmietnikowych, żeby zabezpieczyć pojemniki przed dzikami - mówi Roman Szełemej. 



A metoda jest droga, ponieważ odłownia musi być zaopatrzona w elektronikę błyskawicznie powiadamiającą o tym, że dziki weszły do środka, bo jeśli się spłoszą, zniszczą klatkę i zrobią sobie krzywdę. Najczęściej dziki pojawiają się nocą i były już wywożone o pierwszej. W jednym wywozie musi brać udział minimum sześć osób.


Nowa przyczyna - wilki

- Po wywiezieniu dzików w nowe miejsce wysypujemy im tam pożywienie, żeby już tam zostały. Teraz pojawiła się w naszym regionie dość duża populacja wilka i to powoduje ucieczkę dzików na tereny miejskie. Nie odstrzeliwujemy wypuszczonych dzików, z każdego wypuszczenia nagrywam film. Jest wiosna i to dobry moment, bo lochy będą miały młode i jeśli się tam oproszą, to ich młode nie będą obeznane z miejskim środowiskiem i nauczą się żyć w lesie - mówi Jacek Bagniuk, łowczy Koła Łowieckiego "Jeleń". 



Jednak po miesiącu akcji zgłoszenia o dzikach wciąż są, choć jest ich mniej. Najwięcej dzikich świń notuje się na Podzamczu, Piaskowej Górze i na Sobięcinie, dlatego tam najczęściej są ustawiane odłownie, których jest sześć i są przenoszone tam, gdzie mieszkańcy zgłaszają obecność niechcianych gości. Na razie umowa na instalowanie odłowni została podpisana do końca czerwca. Jak mówi prezydent Roman Szełemej, bierze pod uwagę grodzenie odwiedzanych przez dziki cmentarzy komunalnych, głównie przy ulicach Żeromskiego i Pułaskiego, ale to nie w tym roku ze względu na ogromny koszt. Jako pierwszy "antydzikowe" ogrodzenie zyska Park Sybiraków, co pochłonie na pewno kilkaset tysięcy złotych.


Sprawa z Podzamcza:
PODZAMCZE: MIESZKAŃCY PRZERAŻENI ODSTRZAŁEM DZIKÓW. A RATUSZ? [FOTO]
PODZAMCZE: CZYNNOŚCI SŁUŻB W SPRAWIE ODDZIAŁU DZIKÓW
PODZAMCZE: WIDZIAŁEŚ, JAK STRZELAJĄ DO DZIKÓW MIĘDZY BLOKAMI?

Dziki i Wałbrzych:
Dziki na kolacji przy głównej ulicy, a świadkowie ostrzału nadal poszukiwani [FOTO]
Wałbrzych: Dziki - ile interwencji, gdzie niszczą, są groźne? (FOTO)
Dziki - Wałbrzych: co w tej sprawie robi gmina? (FOTO)
WAŁBRZYCH PRZEGRYWA Z DZIKAMI. JAK Z NIMI ŻYĆ? [FILM]
WAŁBRZYCH: DZIKI NA PRZYSTANKU KOLEJOWYM I NA WIELU ULICACH [FOTO]
o kolizję nietrudno - SZCZAWNO-ZDRÓJ: OMINĄŁ DZIKA, ALE UDERZYŁ W LATARNIĘ
KOLIZJA ZE ZWIERZYNĄ NA UL. DE GAULLE'A TO RZADKOŚĆ?