| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych: Dwie osoby w szpitalu. Uratowane przez czujnik czadu
- W sobotni wieczór, 16 grudnia, interweniowaliśmy w budynku wielorodzinnym na ul. Gedymina w Wałbrzychu. Kobieta i jej dwuletnia córka trafiły do szpitala z objawami zatrucia. Zawiódł piecyk gazowy, jednak rodzina w porę wezwała służby uprzedzona o niebezpieczeństwie przez czujnik informujący o obecności w powietrzu tlenku węgla - mówi Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Strażacy zostali wezwani po godz. 19. W mieszkaniu zastali wysokie stężenie trującego gazu. Niesprawny piecyk i instalacja będą musiały przejść przegląd, ale dzięki sprawnej czujce pomoc przyszła w porę.
To nie pierwszy przypadek zatrucia tlenkiem węgla w naszym mieście w tym sezonie grzewczym
TLENEK WĘGLA NADAL GROŹNY. KOLEJNA RODZINA W SZPITALU
WAŁBRZYCH: PARA ZATRUTA CZADEM NA UL. ORKANA
STARY ZDRÓJ: RODZINA ZATRUŁA SIĘ TLENKIEM WĘGLA
MŁODA PARA ZATRUŁA SIĘ CZADEM. ZAWIÓDŁ KOMINEK
WAŁBRZYCH: UL. WAJDY - CZAD PONOWNIE GROŹNY
CICHY ZABÓJCA I CZUJNA MIESZKANKA
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj