Wałbrzyszanie skutecznie pomagają dzieciom, co udowodniła wielka akcja na rzecz Nadii i zbiórki dla innych maluchów z problemami zdrowotnymi. Teraz pomocy potrzebuje kilkumiesięczna Liliana - i na pewno nie zostawimy rodziców samych z problemem. Jest też prośba w imieniu potrzebującego pomocy rodzeństwa.
| Źródło: siepomaga.pl, zrzutka.pl
Wałbrzych dla Lili: weź udział w aukcjach, razem możemy więcej!
Liliana na nas liczy
Ostatnio pisaliśmy o sukcesach zbiórek i terapii w przypadku dzieci z Wałbrzycha i okolic: Nadii i Bartka, a także o Amelce, Kamilu, Klaudii i innych, którzy WCIĄŻ CZEKAJĄ NA POMOC. Teraz mamy prośbę o pomoc dla siedmiomiesięcznej Liliany.
- Macierzyństwo to piękna przygoda. Pomieszana z uśmiechem, zmęczeniem, ale i ogromem radości... "najważniejsze, by maluch był zdrowy"... No właśnie, każdy rodzic tego pragnie dla własnego dziecka. My również. W listopadzie 2020 na świat przyszła nasza córeczka Lila, dziesięć punktów w skali Apgar. Jednak Lila urodziła się z wrodzona wadą skrócenia kończyny dolnej w udzie oraz ze złą budową kolana - opowiada o dziewczynce jej mama.
Mama dziewczynki tak opisuje problem:
Lilka cierpi na wrodzone zniekształcenie stawu biodrowego i kolanowego, skrócenie prawego uda, przykurcz przywiedzeniowy biodra prawego, zaburzenia napięcia mięśniowego, asymetrię ułożeniową. Niestety nie koniec naszych problemów… Niedługo po jej narodzinach znów trafiłyśmy do szpitala z zachłystowym zapaleniem płuc. Na podstawie badania EEG lekarze podejrzewają u Lilki epilepsję… Nasza codzienność to wizyty u specjalistów i badania. Córeczka jest pod stałą kontrolą neurologa, ortopedy, fizjoterapeuty…
Ortopeda postawił przed nami sprawę jasno. Aby Lilianka miała szansę być sprawną dziewczynką, w okresie najbliższych 3-4 lat musi przejść wstępnie aż 3 operacje – otwarcia biodra, rekonstrukcji kolana oraz wydłużenia uda. Nikt na tę chwilę nie wie, czy wada będzie utrzymywała się na poziomie stałym, czy nagle zacznie się powiększać… Koszt jednej operacji to od 30 do 50 tys. zł… W międzyczasie Lilka będzie potrzebowała ortezy oraz bucika z odpowiednią podeszwą, tak, by kręgosłup oraz miednica nie zostały skrzywione.
Wesprzyj zbiórkę, albo licytuj
- To wszystko na tą chwilę przewyższa nasze możliwości finansowe. Zarówno Lila jak i my, rodzice, bardzo chcielibyśmy, aby postawiła swój pierwszy świadomy krok sprawnie. Wciąż wierzymy, że trudny początek nie musi oznaczać trudnego życia, wierzymy, że wadę, z którą urodziła się córeczka, można zoperować, da się wyleczyć! Wciąż jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że uczymy Lilkę stawiać pierwsze kroki, a z czasem wraz z innymi dziećmi będzie w stanie biegać. Szansą na to są operacje i intensywna rehabilitacja. Prosimy, pomóż ratować sprawność naszej córeczki! - podsumowują rodzice małej wałbrzyszanki.
Ostatnio pisaliśmy o sukcesach zbiórek i terapii w przypadku dzieci z Wałbrzycha i okolic: Nadii i Bartka, a także o Amelce, Kamilu, Klaudii i innych, którzy WCIĄŻ CZEKAJĄ NA POMOC. Teraz mamy prośbę o pomoc dla siedmiomiesięcznej Liliany.
- Macierzyństwo to piękna przygoda. Pomieszana z uśmiechem, zmęczeniem, ale i ogromem radości... "najważniejsze, by maluch był zdrowy"... No właśnie, każdy rodzic tego pragnie dla własnego dziecka. My również. W listopadzie 2020 na świat przyszła nasza córeczka Lila, dziesięć punktów w skali Apgar. Jednak Lila urodziła się z wrodzona wadą skrócenia kończyny dolnej w udzie oraz ze złą budową kolana - opowiada o dziewczynce jej mama.
Mama dziewczynki tak opisuje problem:
Lilka cierpi na wrodzone zniekształcenie stawu biodrowego i kolanowego, skrócenie prawego uda, przykurcz przywiedzeniowy biodra prawego, zaburzenia napięcia mięśniowego, asymetrię ułożeniową. Niestety nie koniec naszych problemów… Niedługo po jej narodzinach znów trafiłyśmy do szpitala z zachłystowym zapaleniem płuc. Na podstawie badania EEG lekarze podejrzewają u Lilki epilepsję… Nasza codzienność to wizyty u specjalistów i badania. Córeczka jest pod stałą kontrolą neurologa, ortopedy, fizjoterapeuty…
Ortopeda postawił przed nami sprawę jasno. Aby Lilianka miała szansę być sprawną dziewczynką, w okresie najbliższych 3-4 lat musi przejść wstępnie aż 3 operacje – otwarcia biodra, rekonstrukcji kolana oraz wydłużenia uda. Nikt na tę chwilę nie wie, czy wada będzie utrzymywała się na poziomie stałym, czy nagle zacznie się powiększać… Koszt jednej operacji to od 30 do 50 tys. zł… W międzyczasie Lilka będzie potrzebowała ortezy oraz bucika z odpowiednią podeszwą, tak, by kręgosłup oraz miednica nie zostały skrzywione.
Wesprzyj zbiórkę, albo licytuj
- To wszystko na tą chwilę przewyższa nasze możliwości finansowe. Zarówno Lila jak i my, rodzice, bardzo chcielibyśmy, aby postawiła swój pierwszy świadomy krok sprawnie. Wciąż wierzymy, że trudny początek nie musi oznaczać trudnego życia, wierzymy, że wadę, z którą urodziła się córeczka, można zoperować, da się wyleczyć! Wciąż jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że uczymy Lilkę stawiać pierwsze kroki, a z czasem wraz z innymi dziećmi będzie w stanie biegać. Szansą na to są operacje i intensywna rehabilitacja. Prosimy, pomóż ratować sprawność naszej córeczki! - podsumowują rodzice małej wałbrzyszanki.
Do tej pory zbiórkę wsparło 550 osób sumą blisko 45 000 zł, więc jedna operacja jest już zapewniona - mamy nadzieję, że teraz uda się zebrać na kolejne dwie.
Link do zbiórki:
https://www.siepomaga.pl/liliana-kocik
A to jeszcze nie wszystko - rodzice utworzyli na profilu społecznościowym grupę w celu prowadzenia aukcji na rzecz córki. Można tam licytować przeróżne rzeczy. Zasady:
- można wystawiać każdą drobnostkę, usługę, przedmiot w celu zlicytowania;
- wygrana z licytacji oznacza darowiznę na konto fundacji Lili (link oraz nr konta w zdjęciu);
- produkt czy usługa zostają przekazane osobie, która wygrała, po otrzymaniu przez fundację wpłaty.Link:
https://www.facebook.com/groups/478859406496946
Otrzymaliśmy też prośbę od rodziców Ali, Kubusia i Bartka:
Witam, mam ogromną prośbę do państwa o pomoc, zbieramy z mężem na badania genetyczne WES. Liczy się dla nas każda złotówka. Córka ma 5 lat i został zdiagnozowany u niej autyzm atypowy, syn - 3 lata i 9 miesięcy - ma autyzm dziecięcy. Drugi syn, 13 miesięcy, również ma zaburzenia. Poradnia genetyczna nie jest nic więcej w stanie zrobić w ramach NFZ. Teraz będziemy zakładać konto w fundacji JiM w Łodzi, ale to wymaga dłuższego czasu. Niestety na dzień dzisiejszy nie stać nas na tak drogie badania. Będziemy wdzięczni państwu za każdą przekazana złotówkę.
Link do zbiórki:
https://zrzutka.pl/pomoc-dla-dzieci-na-badanie-wes
Jeśli pominęliśmy jakieś dziecko z Wałbrzycha lub okolic, które obecnie ma aktywną zbiórkę, prosimy o link.
O małych wojownikach pisaliśmy:
WAŁBRZYCH, REGION: AMELKA CZEKA NA POMOC, KLAUDIA I KAMIL TEŻ
WAŁBRZYCH WYGRAŁ WALKĘ? MAŁA NADIA MA SIĘ LEPIEJ! A JEJ BRAT?
WAŁBRZYCH I REGION: SKODA DLA AMELKI I INNE BITWY O DZIECI (FOTO)
WAŁBRZYCH: NADIA ZEBRAŁA 1,4 MLN, BARTEK I INNI CZEKAJĄ NA POMOC
WAŁBRZYCH I REGION: SKODA DLA AMELKI I INNE BITWY O DZIECI (FOTO)
Zbiórka dla Nadii, o której pisaliśmy wiele razy: Wałbrzych: walka o życie Nadii - wszyscy tańczą i wpłacają, OKAŻ SERCE NADII I ZOSTAŃ NA DZIEŃ STRAŻAKIEM, SZCZAWNO-ZDRÓJ: POMÓŻ NADII, A OTRZYMASZ... WIEŻĘ ANNĘ, Koszykarz wychowanek Górnika prosi o wsparcie dla chorej siostry i ZAMÓW COŚ PYSZNEGO I WESPRZYJ WALKĘ O ŻYCIE NADII, okazała się wielkim sukcesem, zapewne właśnie dlatego, że włączyło się w nią wiele osób i środowisk organizując mnóstwo wydarzeń i akcji w "realu" i w sieci. W ciągu trzech tygodni listopada zebrano 1 379 031,38 zł, czyli 105,4% kwoty potrzebnej na kosztowną terapię Car-T Cell w Stanach Zjednoczonych.
Opr. MS
Foto użyczone - organizatorzy zbiórki na siepomaga.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj