W ciągu dwóch nocy 7 i 8 grudnia 2019 zanotowano kolejne pożary w poprzemysłowym obiekcie.
| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych: Cztery pożary Porcelany Wałbrzych
W ciągu trzech weekendowych dni wałbrzyscy strażacy interweniowali 19 razy. Cztery razy wyjeżdżali na do pofabrycznego kompleksu na Starym Zdroju, gdzie wzywano ich do pojawiającego w różnych częściach byłej fabryki się ognia. - W obiektach byłej Porcelany "Wałbrzych" mieliśmy w ostatnich dniach cztery interwencje. W sobotę, 7 grudnia, byliśmy wzywani tam o godz. 1.30 i o godz. 5.15, natomiast w niedzielę, 8 grudnia, wezwania pochodziły z godz. 0.43 i godziny 4 rano - wylicza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Za pierwszym razem zgłaszano pożar na pierwszym pietrze jednego z budynków od strony ul. Starachowickiej, i jak się okazało, płonęły wówczas we wskazanym miejscu deski w podłodze. Obszar objęty pożarem był niewielki - około 4 metry kwadratowe odeskowania. Dwa zastępy strażackie wróciły do bazy po niespełna trzech kwadransach działań, jednak po godz. 5 rano paliło się ponownie... - Zgłoszenie dotyczyło pożaru widzianego od strony ul. Żeromskiego. Tym razem w trakcie rozpoznania stwierdzono, że w piwnicy budynku pofabrycznego pustostanu palą się śmieci o powierzchni ok. 4 metrów kwadratowych - wyjaśnia Kwiatkowski. Tym razem również działały dwa zastępy strażackie i zdołały sprawę załatwić w ok. 40 minut. Niestety, to był dopiero początek.
W niedzielę tuż przed godziną 1 w nocy kolejny raz wezwano strażaków. Mieszkanka zgłosiła, że pali się budynek, a dym widać od strony ul. Żeromskiego, od byłej portierni. Strażacy kolejny raz pożar ugasili i przeszukali budynek. Tym razem do problemu ognia doszło kolejne nieszczęście - lokalne hydranty odmawiały posłuszeństwa. - Działaliśmy do godz. 2 w nocy, zużyliśmy 11 metrów sześciennych wody do ugaszenia pożaru o powierzchni 30 metrów kwadratowych - wyjaśnia oficer prasowy. Pożar był zatem rozleglejszy od pozostałych i gasiły go 3 zastępy, jednak za kilka godzin strażacy wrócili do byłej fabryki w sile 8 zastępów. - O godzinie 4 rano powiadomiono nas o pożarze na dachu budynku od strony ul. Żeromskiego. Ogniem objęta była więźba dachowa - dodaje Kwiatkowski. Poza zastępami ratowniczo-gaśniczymi na miejsce wezwano cysternę, drabinę oraz podnośnik. Poza ugaszeniem pożaru, ratownicy częściowo rozebrali spalony fragment dachu. Spłonął obszar ok. 300 metrów kwadratowych, a działania strażackie trwały do godz. 8.37.
Sprawę bada wałbrzyska policja, trudno uwierzyć, że cztery pożary w ciągu dwóch nocy były dziełem złośliwego przypadku.
Podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami Starego Zdroju prezydent Wałbrzycha przyznał, że pozostający w rękach prywatnych obiekt stanowi dla miasta duży problem jako że jego obecny właściciel od lat nie płaci miastu podatków, a kompleks nie jest odpowiednio zabezpieczony o czym świadczą cyklicznie pojawiające się tam pożary - pisaliśmy o tym - Hotel Sudety i Porcelana Wałbrzych - co dalej z nimi?
O Porcelanie Wałbrzych - jej wyburzaniu i pożarach:
RUINY PORCELANY WAŁBRZYCH - DLA MIASTA KŁOPOT I KOSZTY?
Ruiny Porcelany Wałbrzych: Akcja poszukiwawcza zakończona [FOTO]
Elżbieta Węgrzyn
fot. archiwalne JK
Za pierwszym razem zgłaszano pożar na pierwszym pietrze jednego z budynków od strony ul. Starachowickiej, i jak się okazało, płonęły wówczas we wskazanym miejscu deski w podłodze. Obszar objęty pożarem był niewielki - około 4 metry kwadratowe odeskowania. Dwa zastępy strażackie wróciły do bazy po niespełna trzech kwadransach działań, jednak po godz. 5 rano paliło się ponownie... - Zgłoszenie dotyczyło pożaru widzianego od strony ul. Żeromskiego. Tym razem w trakcie rozpoznania stwierdzono, że w piwnicy budynku pofabrycznego pustostanu palą się śmieci o powierzchni ok. 4 metrów kwadratowych - wyjaśnia Kwiatkowski. Tym razem również działały dwa zastępy strażackie i zdołały sprawę załatwić w ok. 40 minut. Niestety, to był dopiero początek.
W niedzielę tuż przed godziną 1 w nocy kolejny raz wezwano strażaków. Mieszkanka zgłosiła, że pali się budynek, a dym widać od strony ul. Żeromskiego, od byłej portierni. Strażacy kolejny raz pożar ugasili i przeszukali budynek. Tym razem do problemu ognia doszło kolejne nieszczęście - lokalne hydranty odmawiały posłuszeństwa. - Działaliśmy do godz. 2 w nocy, zużyliśmy 11 metrów sześciennych wody do ugaszenia pożaru o powierzchni 30 metrów kwadratowych - wyjaśnia oficer prasowy. Pożar był zatem rozleglejszy od pozostałych i gasiły go 3 zastępy, jednak za kilka godzin strażacy wrócili do byłej fabryki w sile 8 zastępów. - O godzinie 4 rano powiadomiono nas o pożarze na dachu budynku od strony ul. Żeromskiego. Ogniem objęta była więźba dachowa - dodaje Kwiatkowski. Poza zastępami ratowniczo-gaśniczymi na miejsce wezwano cysternę, drabinę oraz podnośnik. Poza ugaszeniem pożaru, ratownicy częściowo rozebrali spalony fragment dachu. Spłonął obszar ok. 300 metrów kwadratowych, a działania strażackie trwały do godz. 8.37.
Sprawę bada wałbrzyska policja, trudno uwierzyć, że cztery pożary w ciągu dwóch nocy były dziełem złośliwego przypadku.
Podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami Starego Zdroju prezydent Wałbrzycha przyznał, że pozostający w rękach prywatnych obiekt stanowi dla miasta duży problem jako że jego obecny właściciel od lat nie płaci miastu podatków, a kompleks nie jest odpowiednio zabezpieczony o czym świadczą cyklicznie pojawiające się tam pożary - pisaliśmy o tym - Hotel Sudety i Porcelana Wałbrzych - co dalej z nimi?
O Porcelanie Wałbrzych - jej wyburzaniu i pożarach:
RUINY PORCELANY WAŁBRZYCH - DLA MIASTA KŁOPOT I KOSZTY?
Ruiny Porcelany Wałbrzych: Akcja poszukiwawcza zakończona [FOTO]
Groźny wypadek w ruinach fabryki porcelany
Ogień w Porcelanie Wałbrzych
Ruiny wałbrzyskich fabryk porcelany i wystawa w Krakowie
O historii i tragicznym końcu wałbrzyskich fabryk więcej tutaj:
PORCELANA WAŁBRZYCH - CO POZOSTAŁO PO WYBURZENIU?
PORCELANA KSIĄŻ - JEJ WZLOT TRWAŁ DWA LATA
WYBURZANIE BYŁEJ FABRYKI PORCELANY WAŁBRZYCH (ZDJĘCIA)
PORCELANA WAŁBRZYCH - JEDNO MORZE GRUZÓW (FOTO)
Ogień w Porcelanie Wałbrzych
Ruiny wałbrzyskich fabryk porcelany i wystawa w Krakowie
O historii i tragicznym końcu wałbrzyskich fabryk więcej tutaj:
PORCELANA WAŁBRZYCH - CO POZOSTAŁO PO WYBURZENIU?
PORCELANA KSIĄŻ - JEJ WZLOT TRWAŁ DWA LATA
WYBURZANIE BYŁEJ FABRYKI PORCELANY WAŁBRZYCH (ZDJĘCIA)
PORCELANA WAŁBRZYCH - JEDNO MORZE GRUZÓW (FOTO)
Elżbieta Węgrzyn
fot. archiwalne JK
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj