
Wałbrzych: co dalej ze skarbem ze Starego Zdroju? Taki jest plan (FOTO)

O tym niezwykłym odkryciu pisaliśmy pod koniec listopada, kiedy pokazano je dziennikarzom: Wałbrzych: co było w metalowych skrzyniach i co jeszcze znaleziono? (DUŻO ZDJĘĆ), Wałbrzych Stary Zdrój: tak wyglądają 'skarby' z piwnicy (DUŻO ZDJĘĆ), Stary Zdrój: kolejny depozyt odkryty w jednej z kamienic (FOTO). Wtedy konserwator wałbrzyskiej delegatury Anna Nowakowska-Ciuchera zapowiedziała, że zgodnie z prawem znalezisko przechodzi na własność skarbu państwa i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie podejmowało dalsze decyzje o jego losach, a obiekty te będą rozparcelowane do odpowiednich placówek. Powstały wtedy obawy, że artefakty wyjadą z naszego miasta i już nigdy tu nie wrócą, jak to się zdarzało z różnymi znaleziskami z przeszłości.
Jak przypomniał prezydent w Filharmonii Sudeckiej, znalezisko stało się ogólnopolską sensacją. Zawartość 70 skrzyń z niezliczonymi przedmiotami domowego użytku i dokumentami zachwyciła naukowców i miłośników historii naszego miasta. To ma być punkt wyjścia do przyszłej kolekcji dokumentującej jego dzieje. Jak się wydaje, ten plan nie jest na razie zagrożony.
- Myśleliśmy, że tam będzie złoto i brylanty, jakieś fantastyczne rzeczy. A to są fantastyczne rzeczy, pokazujące historię tamtych dni w Wałbrzychu, pod koniec II wojny światowej, ale materialnego złota tam nie ma. Natomiast chcę podkreślić jeszcze raz, że jeśli uda nam się zrealizować wspólnie z mieszkańcami Wałbrzycha, bo oni mają największe skarby w domu - chcielibyśmy w jednym z budynków odrestaurowanych w Starej Kopalni zorganizować muzeum wałbrzyszan - tych, którzy uciekli przed Holocaustem i znaleźli tu schronienie, tych, którzy tu mieszkali jeszcze przed wojną, tych, którzy tu przybyli z Grecji, Francji, Belgii, tych, którzy przyjechali z Kresów - ze Stanisławowa, Lwowa, Drohobycza, Borysławia. Te losy wałbrzyszan chcemy w jednym miejscu pokazać i to będzie dobry przyczynek do tego, jak Wałbrzych żył, jak wałbrzyszanie żyli - zapowiadał Roman Szełemej.
Włodarz już wcześniej zapowiadał powołanie takiej placówki na terenie Starej Kopalni: Wałbrzych: co dalej ze 'skarbem' ze Starego Zdroju? Na razie nie ma jednak żadnych szczegółów ani terminów. Jak zapewniał w grudniu Roman Szełemej, obecnie depozyt znajduje się pod skrupulatną opieką pracowników Starej Kopalni i jest wciąż analizowany, co potrwa jeszcze kilka miesięcy, ale po zakończeniu tego procesu powinna w mieście powstać całkiem nowa placówka kulturalna poświęcona jego historii, w której znalezisko z Kuracyjnej będzie prezentowane publicznie. Czekamy zatem.
Wałbrzyskie niespodzianki w mieszkaniach i na strychach:
Stary Zdrój: remont mieszkania, a w mieszkaniu... depozyt (FOTO)
WAŁBRZYCH: MIESZKANIE ZE SCHRONEM I INNE OSOBLIWOŚCI (FOTO)
SZCZAWIENKO: KWARANTANNA, STRYCH I TAJEMNICZA STULETNIA KARTKA
WAŁBRZYCH: MOJE ŻYCIE W NAWIEDZONYM DOMU
POLICJA WAŁBRZYCH: ROZPOZNAJESZ TĘ KOBIETĘ?
WAŁBRZYSZANINIE - SPRAWDŹ, CO MASZ NA STRYCHU. MOŻE TO...
Tekst i foto ilustracyjne archiwalne: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj