Wałbrzych: Był zajęty, a tymczasem w przedpokoju...

30-latek, który już przebywa obecnie za kratami aresztu śledczego, odpowie przed sądem za kolejne czyny. Mężczyzna - jak ustalili funkcjonariusze pierwszego komisariatu ma na sumieniu kolejne czyny zabronione. 12 stycznia tego roku wykorzystał nieuwagę 79-letniego mieszkańca naszego miasta, który nie zamknął drzwi wejściowych do swojego mieszkania i dokonał kradzieży na tzw. klamkę. Z szafki znakującej się na przedpokoju zabrał wtedy portfel z dokumentami i kartą bankomatową. Dwa dni później próbował także zapłacić wspomnianą kartą za zakupy w jednym ze sklepów, ale została ona już zablokowana przez właściciela.

Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą złodzieja, od razu powiadomił o tym fakcie policjantów. Mundurowi prowadząc czynności w tej sprawie w ostatnich dniach ustalili, że za przestępstwami stoi 30-latek, który obecnie przebywa za kratami celi ze względu na popełnienie innych przestępstw i w miniony poniedziałek (28 lutego) udali się do Aresztu Śledczego w Świdnicy. W trakcie czynności procesowych podejrzany przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia. 30-latek stanie więc kolejny raz przed sądem. W więzieniu może spędzić dodatkowo 10 lat.

A niedawno:
Piaskowa Góra: wyszła na chwilę, nie zamknęła drzwi...
PODZAMCZE, STARY ZDRÓJ, NOWE MIASTO: ZŁODZIEJ NA KLAMKĘ I INNI


oprac. ELW
KMP Wałbrzych
fot. ilustracyjne