| Źródło: Straż Miejska Wałbrzych
Uratowali rannego myszołowa
Strażnicy znaleźli rannego ptaka myszołowa, jednak pierwsza próba schwytania rannego lotnika nie powiodła się. Pomimo uszkodzonego skrzydła drapieżnik swymi szponami i dziobem skutecznie zniechęcił strażników do chwytania go gołymi rękoma.
Dopiero drugi patrol, lepiej przygotowany, schwytał ptaka. To jednak nie był koniec kłopotów. Ptak wymagał specjalistycznej opieki. Na szczęście, jak zwykle w takich przypadkach, strażnicy mogli liczyć na pomoc Krzysztofa Żarkowskiego - wałbrzyskiego fotografa, miłośnika przyrody i ornitologa. Przyrodnik zaopiekował się rannym myszołowem.
Przeczytaj też:
NOCĄ WAŁBRZYCH TO PRAWDZIWA MIEJSKA DŻUNGLA
DZIKI RZĄDZĄ W WAŁBRZYCHU?
WAŁBRZYSZANIE BEZ SERCA PORZUCAJĄ PRZYJACIÓŁ
STRAŻNICY MIEJSCY URATOWALI BEZDOMNEGO
BEZPAŃSKI PIES BŁĄKAŁ SIĘ, ALE STRAŻNICY ZAREAGOWALI
BARSZCZ SOSNOWSKIEGO CIĄGLE GROŹNY W REGIONIE
oprac. Elżbieta Węgrzyn
fot. Straż Miejska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj