Szpital Sokołowskiego Wałbrzych: Nowe sale SOR już otwarte [FOTO]

Zmodernizowany parter Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz dobudowane piętro oddano do użytku w budynku przy ul. Sokołowskiego w Wałbrzychu po dwóch etapach prac. Nowe sale odwiedzili parlamentarzyści, przedstawiciele wojewody oraz samorządu wojewódzkiego, wałbrzyscy radni i przedstawiciele środowiska lekarskiego.



Dwa etapy prac za nami

Starania o pozyskanie środków na kończoną właśnie rozbudowę wałbrzyskiego SOR-u rozpoczęto w 2016 roku. - W pierwszym etapie uzyskaliśmy w trybie konkursowym na nasz wniosek  dofinansowanie unijne w wysokości  2,7 mln zł i udało nam się doposażyć w sprzęt medyczny i wyposażenie istniejący SOR. Kilka miesięcy później wzięliśmy udział w kolejnym konkursie. Projekt drugi dotyczył rozbudowy o nową powierzchnię i dobudowy kolejnej kondygnacji, czyli powstania szeregu pomieszczeń niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania oddziału, ze szczególnym uwzględnieniem stanowisk do intensywnej terapii. W drugim etapie wkład środków unijnych wynosił 2,8 mln zł. Łącznie udało nam się pozyskać kwotę dofinansowana 5,5 mln zł  - mówi Sylwia Grzondziel, pełnomocnik ds. marketingu Specjalistycznego Szpitala im. dr Alfreda Sokołowskiego. Wartość całego projektu to ponad 10 mln zł. 



Nowe łóżka dla SOR i pooperacyjne
     
To druga w dziejach szpitala rozbudowa Oddziału Ratunkowego. - Jesteśmy na zakończeniu drugiego etapu trwającego niemal trzy lata procesu rozbudowy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wałbrzychu. Ponad dziesięć lat temu, po pierwszej przebudowie z udziałem środków unijnych z POIiŚ-u wybudowane zostało lądowisko, podjazd, a trzy lata temu rozpoczęliśmy proces rozbudowy. Ten szpitalny oddział wymagał rozbudowy ponieważ obejmuje swoim zasięgiem prawie 300 tys. mieszkańców od Nowej Rudy i okolic, przez powiat wałbrzyski oraz Wałbrzych, a także Kamienną Górę i jej powiat, a także bardzo często też Świebodzice i okolice Żarowa oraz Jaworzyny. To, co determinuje pełną dyspozycyjność tego oddziału to są działania interwencyjne: zawałowe, czyli kardiologia i kardiochirurgia, a także przyjmowani przylatujący tu LPR-em pacjenci z urazami, zawałami, udarami i z ciężkich wypadków samochodowych. Ten oddział był zbyt mały by zapewnić intensywną opiekę, tu na tym piętrze stworzyliśmy trzy dodatkowe miejsca intensywnej opieki medycznej w ramach SOR-u, co powiększa ich dostępność dla naszych pacjentów o ponad 20% - wyjaśnia Roman Szełemej, lekarz oraz prezydent Wałbrzycha. Przypomnijmy, że przed rozbudową SOR liczył 9 łóżek, dziś będzie ich miał 12, powiększa się też o 4 liczba łóżek pooperacyjnych przylegających do sąsiedniego Bloku Operacyjnego. - Jesteśmy gotowi do przyjmowania najcięższych przypadków, mamy jednak ograniczenia kadrowe jeśli chodzi o kadrę lekarską jak i pielęgniarską - dodaje Szełemej. 



Nowy sprzęt i czego jeszcze brakuje?

W ramach pierwszego etapu oddział ratunkowy zyskał nowy sprzęt, m.in. defibrylator, kardiometry, monitory funkcji życiowych, respiratory, fotokoagulator, skaner naczyń krwionośnych, aparat RG z ramieniem C, aparaty USG i EKG, kapnograf, gastroskop, otoskop i oflamoskop, a także łóżka do intensywnej terapii, wózki do przewozu chorych, czy też termometry bezdotykowe i stoliki zabiegowe. Bez wyposażenia pozostają nowe sale wybudowane w drugim etapie prac.



Jak informuje dyrektor ds. lecznictwa Specjalistycznego Szpitala im. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu Romuald Komandowski, zakończenie fazy budowlanej SOR-u wiąże się z koniecznością wyposażenia nowych sal w specjalistyczny i kosztowny sprzęt. - Wyposażenie tego całego nowo wybudowanego kompleksu może się wiązać z koniecznością wydania jeszcze kwoty 2 - 2,5 mln złotych. Potrzeba jest, zobaczymy, czy sprzęty te zakupimy ze środków własnych, czy będziemy prosić o pomoc pana marszałka - wyjaśnia Komandowski.
Gotowość wsparcia wałbrzyskiego szpitala zasygnalizował obecny na uroczystości Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego. - Zrobimy wszystko, by ten piękny nowo wybudowany, bardzo funkcjonalny oddział szpitalny był równie dobrze wyposażony - zaznaczył Przybylski.