| Źródło: UM Szczawno-Zdrój
Szczawno-Zdrój: nie dokarmiać...
Jeszcze jeden dowód na to, że Szczawno-Zdrój to zielone uzdrowisko. Tamtejszy urząd miasta wystosował do mieszkańców następujący apel:
W związku z coraz częstszymi informacjami o pojawiających się dzikich zwierzętach przypominamy, aby nie dokarmiać lisów, dzików, saren i innych zwierząt w lesie, na jego obrzeżach ani na terenie miasta.
Dokarmiając, nie tylko nie pomagamy tym zwierzętom, ale możemy im też zaszkodzić. Dokarmianie skutkuje poszerzaniem granic ich terytorium, a co za tym idzie ich wędrówkami do miasta. Zwierzęta zachęcane karmą dostarczaną przez ludzi, niewłaściwie zabezpieczonymi odpadkami żywnościowymi, pozostawionymi przy koszach na śmieci (suchy chleb, obierki z warzyw), coraz śmielej zaczynają zapuszczać się na tereny miejskie, szybko przy tym zapamiętując atrakcyjne miejsca z pożywieniem i potem łatwo nie zrezygnują z ulubionych „stołówek”.
Powoduje to, że zmienia się ich naturalne zachowanie związane z poszukiwaniem pożywienia w lesie, poprzez przyzwyczajenie się do łatwiejszego sposobu jego pozyskania. Czynnikiem, który powoduje takie zachowanie np. lisów, jest łatwy dostęp do pojemników na odpady, z których lisy pozyskują pokarm. Dlatego należy tak zabezpieczać pojemniki na odpady, aby nie miały do nich dostępu dzikie zwierzęta, pamiętać należy o zamykaniu pojemników na odpady. Odpady komunalne w workach powinny być szczelnie zawiązywane a pokrywy kontenerów na śmieci zamykane po każdorazowym użyciu. Niedopuszczalnym jest wyrzucanie odpadów żywnościowych w miejscach do tego nieprzeznaczonych (w tym na obrzeżach lasów, łąkach i nieużytkach), gdyż mogą one przyciągać dziko żyjącą zwierzynę, poszukującą pożywienia.
W razie nieprzewidzianego kontaktu z wolno żyjącym zwierzęciem należy pamiętać że:
· nie należy zbliżać się do napotkanych dzikich zwierząt,
· po zauważeniu dzikiego zwierzęcia należy niezwłocznie spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku.
Apelujemy zatem do Państwa – nie zachęcajmy dzikich zwierząt do „odwiedzin” w mieście.
Nasi sąsiedzi mają, jak z tego wynika, podobne problemy, jak wałbrzyszanie. Kto nie widział w tym tygodniu zrytego trawnika? Oto krótki przegląd interakcji dwu- i czworonożnych mieszkańców naszego miasta:
WAŁBRZYCH: BORSUK BUSZOWAŁ PO OGRODZIE
WAŁBRZYCH I REGION: W LASACH WILKI I O WIELE ZA DUŻO DZIKÓW
RYŚ I ŻBIK W NASZYCH LASACH?
STADKO DZIKÓW WYSZŁO NA ŚNIADANIE
ZWIERZĘTA Z PARKU KSIĄŻAŃSKIEGO W UKRYTEJ KAMERZE
DZIKI PRZYSZŁY DO TEATRU [FOTO]
LEŚNICY LICZĄ DZIKI
DZIKI RZĄDZĄ W WAŁBRZYCHU?
NOCĄ WAŁBRZYCH TO PRAWDZIWA MIEJSKA DŻUNGLA
WAŁBRZYCH: TAJEMNICZE ZWIERZĘ - WIDZIAŁEŚ JE?
STRAŻ WAŁBRZYCH: RATOWALI BORSUKA, ALE ON SIĘ BRONIŁ
ZIMORODEK USIADŁ NA DŁONI (FOTO)
Opr. MS
Foto: ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj