| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Szczawno-Zdrój: Mamo, choinka się pali!
Do zdarzenia doszło 12 grudnia tuż po godz. 15 na ul. Mickiewicza w Szczawnie-Zdroju. -Zadzwonił do nas 11-letni chłopiec, że w budynku mieszkalnym zapaliła się choinka. Tłumaczył, że pod nieobecność mamy próbował włączyć światełka na niewielkiej choince, tymczasem drzewko zapaliło się od lampek oświetleniowych - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Mama chłopca wyszła na momencik z najmłodszym urwisem na przystanek autobusowy po wracającego do domu ze szkoły 7-letniego synka. Starczyła chwila, by pozostawiony sam w domu 11-latek wpadł w tarapaty. Na szczęście dziecko wykazało się dużym rozsądkiem i zadzwoniło do mamy, ta poleciła mu natychmiastowe wyłączenie pechowych lampek i poinformowanie służb o pożarze. Wszystko dzielnie wykonał. - Zadziałał bardzo sprawnie i szybko dzwoniąc na numer 112, a jego mama równie prędko przybiegła do domu i jeszcze przed przyjazdem straży poinformowała służby, że zgasiła choinkę - zaznacza Kwiatkowski. Strażacy sprawdzili mieszkanie, oddymili je i podali 11-latkowi, który trochę się nawdychał dymu, tlen. Młody mieszkaniec Szczawna potrafił sobie poradzić w sytuacji kryzysowej.
Przypominamy, że wałbrzyscy strażacy uczą dzieci wzorowego postępowania podczas zagrożeń w JRG-1, w tzw. "Ogniku".
Ognik w Wałbrzychu już gotowy [ZDJĘCIA]
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj