| Źródło: UM Szczawno-Zdrój, KMP Wałbrzych
Szczawno-Zdrój: jak zginął jeden z trzech czarnych łabędzi?
Zostały tylko pióra...
Martwego ptaka znalazła w czwartek 11 czerwca rano mieszkanka miasta, która umieściła jego zdjęcie na portalu społecznościowym: - Park Szwedzki w Szczawnie, praktycznie centrum i zwyrodnialec, który obcina łabędziowi głowę razem z szyją - napisała mieszkanka, wywołując burzę w sieci.
Potem okazało się, że martwego czarnego łabędzia widziała i sfotografowała tylko ta pani - zniknął, mimo tego, że zawiadomiona o zajściu straż miejska z pomocą szczawieńskich urzędników wszędzie go szukała.
- Przeszukaliśmy cały rejon parku, dwóch stawów, kosze na śmieci. Zadzwoniliśmy do firmy Ceroma, która prowadzi wywóz śmieci, aby ustalić, czy ktoś nie wyrzucił truchła do śmietnika. Potwierdzili, że w zebranych śmieciach nie było martwego łabędzia - mówi Karolina Stefańska z urzędu miejskiego w Szczawnie-Zdroju.
Jedyne, co się odnalazło, to pióra czarnego łabędzia - leżały koło krzyża przy kościele p. w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, po drugiej stronie ulicy. Szczawieńska straż miejska zabrała się zatem za przeglądanie nagrań z kamer monitoringu miejskiego w celu ustalenia sprawcy śmierci ptaka.
Co pokazały kamery?
- Na nagraniu widać, jak o godz. 6.20 przez ul. Kolejową w stronę krzyża przy kościele przebiega lis. Zaraz po zgłoszeniu komendant straży miejskiej w Szczawnie-Zdroju poinformował o fakcie policję. Teraz straż miejska będzie jeszcze raz, klatka po klatce przeglądać monitoring miejski w celu ustalenia szczegółów. Zarówno funkcjonariusze straży, jak i policji, podejrzewają, że na 90% sprawcą śmierci czarnego łabędzia był właśnie ten lis - relacjonuje Karolina Stefańska.
Jednak lis nagrany przez kamery przy przejściu dla pieszych obok skrzyżowania ulicy Spacerowej z Kolejową nie niósł łabędzia, ale to nie wyklucza następującego przebiegu wypadków: tuż po 6.00 lis zagryzł wędrującego po tej części parku łabędzia i pożarł głowę, ale coś go spłoszyło i uciekł. Wkrótce potem spacerująca po parku z psem mieszkanka znalazła martwego ptaka i zrobiła mu zdjęcie - a potem lis wrócił po resztę zdobyczy i przewlókł ją przez ulicę Kolejową już z dala od przejścia dla pieszych, w stronę krzyża, gdzie znaleziono pióra, po czym zabrał gdzieś dalej. To oczywiście na razie hipoteza, być może potwierdzą ją nagrania z innego monitoringu lub jakieś inne odkrycia.
- Zgłoszenie o zdarzeniu mieliśmy około godz. 8.00. Ze wstępnych czynności przeprowadzonych przez policję po zgłoszeniu wynika, że łabędzia mógł zabić lis, który utrwalił się na miejskim monitoringu, jak ucieka z miejsca, gdzie ujawniono martwego łabędzia. Monitoring nie zarejestrował tam obecności żadnych osób i ze względu na brak znamion czynu zabronionego dalszego postępowania nie będzie - komentuje oficer prasowy wałbrzyskiej policji, Agnieszka Głowacka-Kijek. A tu łabędzie sprzed kilku dni - jeszcze we trójkę.
Co dalej?
Co w takim razie z dwoma pozostałymi łabędziami? Lisy znane są właścicielom kurników z tego, że nie odpuszczają, jeśli gdzieś odkryją miejsce łatwej zdobyczy. W Szczawnie-Zdroju pojawiają się zgłoszenia mieszkańców, którym lisy upolowały kota czy inne zwierzę domowe.
- Tutaj natura rządzi się swoimi prawami. Łabędź padł ofiarą drapieżnika. Lis działa właśnie w taki sposób - odgryzając szyję ofierze. Zarówno kaczki, jak i łabędzie żyją w ekosystemie Parku Szwedzkiego na wolności i wychodzą poza teren stawu, dlatego trudno było zapobiec takiej sytuacji. Szczawieńskie łabędzie będą dalej żyły na wolności, jak dotąd. Nie będziemy ich zamykać, bo nie jest to dobre rozwiązanie. Zamykamy je tylko na zimę. Nie możemy ingerować w naturę. Nawet gdybyśmy chcieli pozbyć się nachalnego drapieżnika, na jego miejsce pojawi się kolejny - komentuje przedstawicielka szczawieńskiego magistratu.
Po tym zajściu członkowie rady miejskiej w Szczawnie-Zdroju zaapelowali o nowe centrum monitoringu, poprawę obsługi obecnych 60 i zainstalowanie dodatkowych kamer na terenie parku i w innych częściach miasta. Jak skomentowała to dla nas przedstawicielka magistratu, burmistrz na pewno rozpatrzy taki wniosek, jeśli do niego wpłynie i może przychylić się do niego. Do tego jest prośba od urzędników do mieszkańców, aby, zwłaszcza w dni świąteczne, gdy nie zadziała numer straży miejskiej, dzwonić na numer alarmowy 112.
O łabędziach pisaliśmy:
Park Szwedzki: zamieszkały tu czarne łabędzie. Znamy ich imiona! (FOTO)
WAŁBRZYCH: PEŁCZNICA NIE TAKA ZŁA - GOŚCI ŁABĘDZIA (FOTO)
Czytaj też:
SZCZAWNO-ZDRÓJ: JAK DZIECI PARK SZWEDZKI SPRZĄTAŁY (FOTO)
SZCZAWNO-ZDRÓJ: CO SIĘ ZMIENIŁO W PARKU SZWEDZKIM (FOTO)
NOWA ŚCIEŻKA EDUKACYJNA W PARKU JUŻ NA WIOSNĘ?
PARK SZWEDZKI: ODPOCZYNEK WŚRÓD ZIELENI W SERCU UZDROWISKA (FOTO)
UZDROWISKOWE PARKI: SZCZAWNO-ZDRÓJ I JEDLINA-ZDRÓJ
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj