Szczawno-Zdrój: i znów dziecko potrącone przez hulajnogę elektryczną

Nie uważają...

Kilka tygodni temu informowaliśmy o potrąceniu dziecka przez inne dzieci jadące we dwójkę na hulajnodze elektrycznej (Podzamcze: 13-latek z 13-letnią pasażerką potrącił 10-latka!). Tym razem, we wtorek 26 lipca po godz. 13.00, do groźnej sytuacji doszło, również poza drogą publiczną, w Parku Zdrojowym obok Hali Spacerowej w Szczawnie-Zdroju.

- Mężczyzna jadący hulajnogą elektryczną nie dostosował prędkości do warunków i najechał na czteroletnią dziewczynkę, która się przewróciła i z obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala - mówi Marcin Świeży, oficer prasowy wałbrzyskiej policji. Sprawca zapłacił mandat - 1000 zł.

Policja przypomina, że nie są to czasy sprzed paru dekad, kiedy na zwykłej hulajnodze można było beztrosko mknąć przed siebie - hulajnoga elektryczna to zupełnie inny pojazd, osoba korzystająca z niej musi znać przepisy ruchu drogowego, a częste przypadki jazdy we dwójkę - nawet o zgrozo rodzica z dzieckiem - też są łamaniem przepisów, grożą wypadkiem, jak na Podzamczu i można za nie otrzymać mandat.

Ironią losu tego samego dnia operator hulajnóg elektrycznych zawiadomił o uruchomieniu swoich usług w Szczawnie-Zdroju: Szczawno-Zdrój: hulajnogi elektryczne będą teraz i tu. Stąd ponowny apel, żeby uważać, na siebie i innych.


Na prąd i na gazie...