Straż Wałbrzych: smutne odkrycie w mieszkaniu i pożar w dawnym ośrodku

W środę 19 kwietnia wałbrzyska straż pożarna w asyście policji otworzyła drzwi mieszkania w budynku przy ul. 11 Listopada. - Wezwanie strażacy otrzymali o 9.27. W środku znaleziono mężczyznę w wieku 65 lat, wobec którego podjęli akcję resuscytacyjną, niestety nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Wracając od tego wydarzenia strażacy natrafili na kolizję na ul. 1 Maja, o której pisaliśmy: Sobięcin: co było przyczyną zderzenia busa i taksówki? (FOTO) i jako pierwsi mogli udzielić kwalifikowanej pierwszej pomocy 43-letniemu pasażerowi taksówki, który odniósł ranę.

A o 19.47 straż otrzymała wezwanie do Jugowic, gdzie w budynku dawnego ośrodka wypoczynkowego przy ul. Głównej wybuchł pożar. Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, spaliła się tam kanapa i podłoga wokół niej, straż zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia na pustostan, w obiekcie nikogo nie znaleziono. W akcji brały udział 2 jednostki OSP Zagórze Śląskie, dwie z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu i jedna z OSP Walim. Przyczyną pożaru mogło być podpalenie.