| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: śmierć za zamkniętymi drzwiami i zawalony budynek
Już pięć osób zmarło w ostatnich dniach za zamkniętymi drzwiami swoich mieszkań. Niedawno pisaliśmy o tragicznym odkryciu, jakiego służby dokonały 15 września w jednym z domów przy ul. Świdnickiej - Straż Wałbrzych: niestety na ratunek było już za późno, a 17 września na ul. Palisadowej strażacy musieli użyć drabiny, żeby dostać się do lokalu na dziesiątym piętrze, gdzie miał miejsce podobny dramat - Straż Wałbrzych: tragiczne odkrycie w bloku i karetka w błocie. Minęło zaledwie kilka dni i w poniedziałek 26 września policja wezwała straż pożarną do jednego z domów przy ul. Sienkiewicza w Dziećmorowicach: Dziećmorowice: kolejny dramat za zamkniętymi drzwiami. A w środę 28 września w południe dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce w Jedlinie-Zdroju: Wałbrzych i region: czterech zmarłych w ciągu dwóch tygodni. W każdym z tych mieszkań znaleziono martwego mężczyznę, ich zgon nastąpił na długo przed interwencją służb.
Teraz znów Wałbrzych: we wtorek 4 października po godz. 14.00 straż pożarna podjechała pod jeden z budynków na ul. Ruchu Oporu. - Zgłoszenie pochodziło od brata jednego z lokatorów, który nie mógł nawiązać z nim kontaktu, a drzwi nikt nie otwierał. Strażacy weszli siłowo do mieszkania i znaleźli tam nieżyjącego 70-latka. Akcji resuscytacyjnej nie podjęto - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Podobne zdarzenie, ale z pozytywnym finałem miało miejsce na ul. Mickiewicza, gdzie matka lokatora zgłosiła, że nie ma z nim kontaktu, ale po przybyciu straży okazało się, że jest w mieszkaniu cały i zdrowy.
Regularnie donosimy o przypadkach zasłabnięć seniorów, których w ostatnim czasie znów było więcej (Podzamcze, Śródmieście: wołanie o pomoc za zamkniętymi drzwiami, Straż Wałbrzych: ratunek dla dwóch starszych pań i Straż Wałbrzych: na ratunek trzem starszym paniom), żeby podobnych dramatycznych sytuacji było jak najmniej. Czasami tragedii nie da się uniknąć, ale czasami może pomóc czujność innych osób.
A straż interweniowała jeszcze w Starych Bogaczowicach, gdzie przy ul. Głównej w nocy z poniedziałku na wtorek zawalił się budynek gospodarczy. Tu działania strażaków polegały przede wszystkim na zabezpieczeniu budynku mieszkalnego, który ma wspólną ścianę z zawalonym - przy użyciu drabiny osłonięto go plandeką. Nadzór budowlany sprawdza, czy dom nie został uszkodzony. Gruzy przeszukano, na szczęście nikomu nic się nie stało.
To zestawienie smutnych odkryć służb z ostatnich miesięcy:
Dziećmorowice: kolejny dramat za zamkniętymi drzwiami
Straż Wałbrzych: tragiczne odkrycie w bloku i karetka w błocie
Straż Wałbrzych: niestety na ratunek było już za późno
Podzamcze: cicha tragedia w jednym z bloków
Nowe Miasto: kolejne tragiczne odkrycie w mieszkaniu
Boguszów-Gorce: cicha tragedia za zamkniętymi drzwiami (FOTO)
Straż Wałbrzych: tragiczne odkrycie przy ulicy Fortecznej
Straż Wałbrzych: dramat na Rusinowej, interwencje na Piaskowej
Wałbrzych i powiat: Trzy wezwania o pomoc, jedna śmierć
Podzamcze, Szczawno-Zdrój: jej pomogli, dla niego było za późno
Wałbrzych: Jedna zasłabła, druga nie żyje, trzecia w szpitalu
Podzamcze: Sen głęboki, sen wieczny i afera na korytarzu
PIASKOWA GÓRA: JESZCZE JEDNA ŚMIERĆ ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI
WAŁBRZYCH: W JEDNYM Z DOMÓW ODKRYTO ZWŁOKI KOBIETY
PIASKOWA GÓRA: TELEWIZOR WCIĄŻ GRAŁ, A ON NIE ŻYŁ JUŻ OD DAWNA
STRAŻ WAŁBRZYCH: TRZY OTWARCIA, MĘŻCZYZNY NIE UDAŁO SIĘ URATOWAĆ
GLINIK STARY: KOLEJNA TRAGEDIA. ŚRÓDMIEŚCIE: WYPADEK NA SCHODACH
NOWE MIASTO: ZNOWU TRAGICZNE ODKRYCIE W JEDNYM Z MIESZKAŃ
i starsze...
Wałbrzych: Ruszyli na pomoc dwojgu. Niestety było za późno
Straż Wałbrzych: Dwie osoby nie żyją, dwie się zatruły
Boguszów-Gorce: Jeden nie żył, drugi szedł środkiem ulicy
Straż Wałbrzych: Kilka małych nieszczęść i... śmierć
Podzamcze: Ostatnia droga... przez balkon
Ona walczyła o życie narzeczonego, oni znaleźli syna martwego
Podzamcze: 68-latek nie żyje. Mogło dojść do katastrofy
Straż Wałbrzych: Nie chcielibyście tak umrzeć...
Wałbrzych: Tu sytuacja zabawna, tam tragedia...
Dobra sąsiadka nie pozwoliła jej umrzeć w samotności
Wałbrzych: Ona wzywała pomocy, on walczył o oddech
Straż Wałbrzych: Atak na ulicy, upadek do studni i inne nieszczęścia
Śródmieście: cicha tragedia na ulicy Piotra Skargi
Piaskowa, Biały Kamień: Smutne zakończenie niemal każdego dnia
Podzamcze i Walim: Ona zaskoczona, on spał snem wiecznym
Wałbrzych: Mogła stracić oddech w każdej chwili
Wałbrzych: Troje mieszkańców osiedli odeszło w samotności
Boguszów-Gorce: On czekał na ratunek dwa dni, ona nie czekała
Spieszyli na ratunek. Dla trzech osób było już zbyt późno
Upadł, przez kilka dni leżał i nie mógł wezwać pomocy
Wałbrzych i Boguszów: Dwie ofiary samotności i milcząca seniorka
Biały Kamień: niestety starsza pani już nie żyła
Wałbrzych i region: trzy smutne finały interwencji
Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj