| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Nie chcielibyście tak umrzeć...
Na ratunek było zbyt późno
W poniedziałek, 6 września po godz. 14 wałbrzyscy strażacy zostali wezwani na ul. Niepodległości, gdzie wedle zgłoszeń sąsiadów, mieszkańcu od czwartku nie widzieli 60-letniej lokatorki. Strażacy weszli do mieszkania na pierwszym piętrze po drabinie wykorzystując uchylone okno. - Niestety znaleziona w mieszkaniu lokatorka nie żyła, a stan rozkładu ciała uniemożliwiał podjęcie działań ratunkowych - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. W takich przypadkach pojawia się pytanie, czy wcześniejsza reakcja lokatorów i wezwanie służb oraz pomoc medyczna mogły kobiecie pomóc, przedłużyć jej życie...
Zagrożenie życia niepotwierdzone
W sobotę, 4 września przed godz. 5.30 72-letnia mieszkanka ul. Basztowej wzywała pomocy. Kobieta z problemami neurologicznymi po przejściu udaru upadła w łazience i nie mogła wstać. Strażacy weszli do jej domu i udzielili jej pierwszej pomocy oraz poczekali z poszkodowaną do przyjazdu Zastępu Ratownictwa Medycznego.
W niedzielę, 5 września przed godz. 16 w Szczawnie-Zdroju przy ul. Słowackiego pomocy wymagał 74-latek. Senior upadł w domu i doznał kontuzji nogi, nie mógł samodzielnie się podnieść i wzywał pomocy. Ratownicy weszli do jego mieszkania i zabezpieczyli uszkodzoną kończynę szczawnianina w ramach kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Tego samego dnia kobieta, mieszkanka ul. Piłsudskiego, zatrzasnęła nieopatrznie pomieszczenie, w którym był jej chory mąż. Mężczyzna był pod tlenem i sam nie mógł otworzyć drzwi. Strażacy pomogli kobiecie, jej mąż nie wymagał pomocy medycznej.
Natomiast w czwartek (9 września) po godz. 22.30 znajomy nie mógł się skontaktować z panią z ul. Niepodległości. Dzwonił i dobijał się do drzwi, obawiał się o życie znajomej, bo spod drzwi wydobywał się zapach gazu. Widocznie nie był oczekiwanym gościem, bo na pukanie strażaków kobieta zareagowała od razu i poinformowała, że wcześnie się położyła spać - stąd jej nietowarzyskie zachowanie.
Ciche dramaty w naszym mieście i sąsiednich:
Wałbrzych: Tu sytuacja zabawna, tam tragedia...
Dobra sąsiadka nie pozwoliła jej umrzeć w samotności
Wałbrzych: Ona wzywała pomocy, on walczył o oddech
Straż Wałbrzych: Atak na ulicy, upadek do studni i inne nieszczęścia
Śródmieście: cicha tragedia na ulicy Piotra Skargi
Boguszów: upadła i kilka godzin czekała na ratunek
Piaskowa, Biały Kamień: Smutne zakończenie niemal każdego dnia
Podzamcze i Walim: Ona zaskoczona, on spał snem wiecznym
Wałbrzych: Mogła stracić oddech w każdej chwili
Wałbrzych: Troje mieszkańców osiedli odeszło w samotności
Boguszów-Gorce: On czekał na ratunek dwa dni, ona nie czekała
Spieszyli na ratunek. Dla trzech osób było już zbyt późno
Gdyby nie sąsiadka i siostra, byłoby z nimi krucho...
Upadł, przez kilka dni leżał i nie mógł wezwać pomocy
Wałbrzych i Boguszów: Dwie ofiary samotności i milcząca seniorka
Biały Kamień: niestety starsza pani już nie żyła
Wałbrzych i region: trzy smutne finały interwencji
Wałbrzych: Pukanie do drzwi może uratować życie
Wałbrzych: Nie otworzyła nawet jak pukali młotem...
Jeden nie żył, drugiemu woda uratowała życie, trzeci tego nie planował
Wałbrzych i powiat: Zza ściany słychać było wołanie o pomoc
Wałbrzych: Został w domu do końca... Czy był zakażony? [AKTUALIZACJA]
Straż Wałbrzych: Jedna została w domu do końca. Druga wolała ogród
Mieszkance Podzamcza nie mogli pomóc, a seniorce z Boguszowa tak
Wałbrzych: Dramaty za zamkniętymi drzwiami
Podzamcze i Stary Zdrój: Ojciec nie odpowiada, sąsiad ma kłopoty
Wałbrzych: On zmarł w samotności, innym zdążyli z pomocą
Wałbrzych i region: Tu i tam pomogli, tam i tu nie zdążyli [FOTO]
Piaskowa Góra i Podzamcze: Dwie panie nie doczekały pomocy
Piaskowa Góra / Śródmieście: Jemu pomogli, jej już nie zdążyli
Piaskowa Góra: Sąsiedzi zareagowali szybko, ale już nie żyła
Wałbrzych i region: Tu płonące ubrania, tam otwarcie mieszkania
Biały Kamień: na ratunek było już za późno
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
W skrajnych przypadkach:
Wałbrzych: Makabra na Nowym Mieście [FOTO]
fot. ilustracyjne Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj