Straż Wałbrzych: makabryczne znalezisko i pożar z osobą poszkodowaną

W miniony weekend Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzych odnotowała kilkanaście interwencji - miedzy innymi znaleziono osobę zmarłą w mieszkaniu i gaszono pożar w domu jednorodzinnym. Kolejne tragiczne odkrycie miało miejsce w budynku wielorodzinnym przy ul. Szymanowskiego. Straż otrzymała zgłoszenie w niedzielę 7 maja o godz. 10.53.

- Zgłaszająca poinformowała, że od dwóch tygodni nie widziała mieszkającego samotnie sąsiada, który nie reaguje na pukanie do drzwi, nikt nie ma kluczy do tego mieszkania, a w budynku czuć nieprzyjemny zapach. Na miejscu była już policja, strażacy otworzyli drzwi i w mieszkaniu odnaleźli 75-latka, który nie żył już od dłuższego czasu - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Ostatnio niestety takich interwencji znowu więcej: Straż Wałbrzych: kolejne smutne odkrycie i pożar zamiatarki, Straż Wałbrzych: dwie zmarłe osoby znaleziono w łazienkach, Straż Wałbrzych: smutne odkrycie w mieszkaniu i pożar w dawnym ośrodku, dlatego tak ważna jest czujność sąsiadów. Tego samego dnia o godz. 20.30 strażacy zostali wezwani do pożaru w domu jednorodzinnym w Lubominie.

- W piwnicy paliły się kable elektryczne, ich elementy plastikowe spowodowały zadymienie w budynku, pomocy potrzebowała 49-letnia lokatorka, która miała objawy zatrucia dymem. Strażacy udzielili jej pierwszej pomocy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - mówi Tomasz Kwiatkowski. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. W akcji gaszenia brało udział 5 zastępów straży pożarnej.