| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Bardzo nietypowe zdarzenia pożarowe
Czasem w ciągu jednej doby lub weekendu wałbrzyscy strażacy odnotowują wyjątkowe nagromadzenie zdarzeń nietypowych. Tak właśnie było w ostatni weekend, gdy musieli się zmagać z:
Płonącą pralką
- W piątkowe popołudnie, 21 maja, mieliśmy wezwanie z ul. Dmowskiego w Wałbrzychu o pożarze w mieszkaniu - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Do pożaru doszło tuż przed godz. 19, a na miejsce zadysponowano pięć zastępów.
Działania trwały nieco ponad pół godziny, nietypowa w tym przypadku była lokalizacja pożaru - w łazience paliła się pralka. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy odłączyli instalację elektryczną i niebezpieczny sprzęt szybko ugasili.
Pożarem w piwnicy
Kablem wystającym z ziemi
W sobotę, 22 maja, nietypowe zgłoszenie pochodziło z ul. 1 Maja w Boguszowie, gdzie po godz. 14 poinformowano strażaków o wystającym z ziemi kablu. - Z kabla miały wydostawać się iskry i zagrażać pieszym na pobliskim przejściu oraz placowi zabaw. Na miejsce przyjechali strażacy z OSP Boguszów - wylicza oficer prasowy. Okazało się, że o iskrach nie mogło być mowy, bo kabel nie był zasilany przez brak podłączenia do instalacji. Ot element trwającego i niedokończonego remontu.
Inne nietypowe zdarzenia:
Biały Kamień: Tak bardzo piszczało, że bała się wejść do łazienki
Podzamcze: Romeo i Julia uciekli autobusem?
Piaskowa Góra: Weszła na balkon o 1 w nocy i narobiła hałasu
Był pożar zmysłów, a potem wezwano straż pożarną
Wałbrzych: Usłużny sąsiad pomógł jak mógł
Biały Kamień: Pan z życzeniami wieczorową porą
Wałbrzych region: kochali się tak, że aż siali zgorszenie
Kochali się przy fontannie. Nagrał ich monitorin
Stary Zdrój: Toksyczne opary z przesyłki kurierskiej
Wałbrzych region: halo, tu straż miejska? Helikopter mi lata...
ELW
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj