Kilkanaście dni temu informowaliśmy, że mieszkańcy gminy Stare Bogaczowice czują się zaniepokojeni krążącym nocami po miejscowościach ciemnym autem. Niestety, jak się okazało, jego pojawienie się zwiastowało kłopoty. Zaczęły się włamania i kradzieże, zniknął nawet samochód.

13 kwietnia na profilu społecznościowym gminy pojawił się komunikat: Niestety obawy naszych mieszkańców się potwierdziły... Pojawiły się pierwsze włamania i kradzieże! Apelujemy o czujność i zachowanie szczególnej uwagi - widzisz obce auta, które "patrolują" gminę w późnych godzinach nocnych, to zapisz numery. Doglądajcie swoich domostw i sąsiadów - pamiętajcie, że święta to idealny czas dla złodzieja!

15 kwietnia pojawił się drugi: W ubiegłą noc pojawiły się kolejne kradzieże. Dostajemy od Was liczne wiadomości z ostrzeżeniami, dotyczącymi podejrzanych aut, które "patrolują" naszą gminę. Auta są widywane w godzinach 1.00-3.00 w nocy a ich kierowcy wykazują dziwne zachowanie. Gdy w pobliskim domu zapali się światło, to podejrzane auto natychmiast odjeżdża. Pamiętajcie- złodziej pilnuje Was, a nie Wy złodzieja!!! Prosimy o wzmożoną czujność i ZANOTOWANIE numerów rejestracyjnych. Gdy widzicie, że ktoś podejmuje próbę kradzieży, niezwłocznie zgłoście to organom ścigania! Nie dajmy się okradać!!!

Jak poinformowała nas wałbrzyska policja, łupem złodziei w Nowych Bogaczowicach padł samochód marki Suzuki o wartości około 4500 zł, kradzież miała miejsce prawdopodobnie wieczorem 14 kwietnia lub nocą z 14 na 15 kwietnia.

Czytaj też:
CIEMNE AUTO ZANIEPOKOIŁO MIESZKAŃCÓW

Opr. Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne Pixabay