| Źródło: https://cerkiew.walbrzych.pl
Śródmieście: Międzynarodowa aleja lipowa, a wkrótce cerkiew [FOTO]
Lipowa aleja przyjaźni
- Teren przylegający do parkingu przy ul. Przemysłowej to wyjątkowe miejsce przedzielone aleją. Z jednej jej strony jest teren przeznaczony pod budowę cerkwi, a po drugiej stronie jest działka miejska przeznaczona na teren rekreacyjny. Pomyśleliśmy zatem, by dwie społeczności wałbrzyskie - polska i ukraińska wspólnie zasadziły aleję lipową i wspólnie o nią dbały - mówi Piotr Kwiatkowski, wałbrzyski radny i przewodniczący RWS "Śródmieście".
Na zasadzenie drzew zezwolił ogrodnik miejski, a 20 dorodnych lip wprost ze szkółki przekazała nieodpłatnie firma Freeworker.
Spotkanie rekreacyjne połączone z sadzeniem drzew zaplanowano na 30 maja, dzień w którym znoszone są kolejne obostrzenia epidemiczne obowiązujące od marca i kwietnia.
Była to sposobność na spędzenia razem czasu na powietrzu, wspólnej pracy nad wyznaczeniem biegu alei, ale też rozmów, pieczenia kiełbasek i snucia planów na przyszłość. Panie ze Stowarzyszenia Ukraina – Polska - Wałbrzych przygotowały też poczęstunek - bułeczki na słono z czosnkiem i zieleninką. Do tego sos i boczek... Kto przez kilka kwadransów popracował fizycznie, zjadł ze smakiem. Teren pod aleję uporządkowano, a stworzone miejsce ma przyjąć nazwę "Alei Lipowej Przyjaźni Polsko - Ukraińskiej w dobie pandemii Koronawirusa w 2020 r.".
W tym miejscu warto przypomnieć wspólne działania wałbrzyszan mieszkańców Śródmieścia pochodzenia polskiego i ukraińskiego. A było ich sporo...
Aktywni dla Wałbrzycha podczas epidemii
- Stowarzyszenie Ukraina – Polska - Wałbrzych znalazło swoje miejsce i działa aktywnie w RWS "Śródmieście". Tam się spotykają, uczyli języka polskiego przygotowywali rożne projekty, a w momencie rozpoczęcia się pandemii wspólnie na nią zareagowali na to wyzwanie - mówi wałbrzyski społecznik. W siedzibie RWS przy ul. Chrobrego panie ze stowarzyszenia zaproponowały, że będą szyć bawełniane maseczki dla mieszkańców miasta. Stworzyli pracownię krawiecką użyczając własnych maszyn lub pożyczając je od mieszkańców. Panie i panowie ze stowarzyszenia korzystając z postoju w swoim zakładzie pracy szyli maski w RWS często na dwie zmiany.
Tak w czasie, gdy maseczki nie były dostępne na rynku powstawały tysiące wygodnych maseczek wielorazowych, które zostały przekazane nieodpłatnie do miejskich domów dziecka, strażników miejskich, kierowców autobusów i seniorów w DPS-ach. - Uszyto ich ponad 7 tysięcy. Te które nie trafiły do instytucji i służb miejskich, przekazywaliśmy za darmo na ulicach miasta wałbrzyszanom - wspomina radny.
W czasie epidemii nie zabrakło też słodkiego poczęstunku dla wałbrzyskich ratowników, medyków i instytucji miejskich. Członkowie RWS-u nie raz przekonali się o talentach kulinarnych pań ze stowarzyszenia U-P-W. Radny Kwiatkowski razem z Piotrem Kraczkowskim - kolegą z rady - i wolontariuszem Piotrem Chomejem zakupili niezbędne do przygotowania wypieków produkty żywnościowe. - Panie ze stowarzyszenia przygotowują ciasta i bułeczki, które przekazujemy wałbrzyskim instytucjom. Byliśmy już w straży pożarnej, w szpitalnym oddziele SOR oraz w domu dziecka - wylicza społecznik. W podzięce dla ratowników oraz medyków oraz na osłodę trudów izolacji społecznej ukraińskie przysmaki są w sam raz. - Akcję pieczenia będziemy kontynuowali. Co więcej, panie ze stowarzyszenia zaproponowały też, by w okresie epidemii zorganizować zbiórkę krwi dla wałbrzyskiego szpitala. W tej spontanicznej zbiórce krwi wzięło udział ponad 20 honorowych dawców - zaznacza Kwiatkowski.
Integracji służy też wspólny cel, którym jest stworzenie nowej świątyni dla parafii prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu. Parafia ta ma korzenie sięgające 1948 roku i podczas burzliwych przemian była związana początkowo z kościołem ewangelickim, następnie zakrystią kościoła na Podgórzu, w końcu od 1991 roku z pomieszczeniem w kamienicy przy ul. Mickiewicza 31. Trzon parafii stanowią wierni związani z nią od lat, teraz wspólnota powiększa się - dołączają do niej prawosławni z Ukrainy mieszkający w Wałbrzychu. Stąd działania integracyjne i organizowane przy parafii zajęcia z języka polskiego, a także nauka religii dla dzieci w powołanym punkcie katechetycznym.
Tu powstanie cerkiew w Wałbrzychu
Na swojej stronie parafia prezentowała wizualizacje projektu architekta Andrzeja Tokajuka: Koncepcja architektoniczna zakładała klasyczną bryłę na planie krzyża. Forma ma być nie tylko praktyczna, ale stanowić także wartość dodaną w architekturze miasta. Warunki geotechniczne terenu mogą wymagać korekty w bryle świątyni. Niezmienny pozostanie wektor myśli nakierowany na praktyczne piękno prawosławnej świątyni.
Problem tkwi w gruncie. Na tym terenie przed wojną była stajnia, działała też prężnie cegielnia, a po wojnie ośrodek wypoczynkowy wałbrzyskiej kopalni. Po cegielni i m.in. niecce basenu ośrodka pozostały resztki fundamentów. - Znaleźliśmy mapy, które wskazują, że cegłę tu wypalano, jest to teren trudny i przez te trudności trzeba wprowadzać zmiany do projektu i szukać specjalistów, którzy podejmą się takiego działania. Nie ukrywam, że trochę nas ta sytuacja zaskoczyła - dodaje proboszcz Parafii Prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu.
Pierwsza koncepcja architektoniczna obliczona na warunki gruntowe "bez niespodzianek" jest nieaktualna, teraz wiadomo, że wymyślną bryłę cerkwi trzeba będzie uprościć. Podobnie wcześniejsze, optymistyczne terminy rozpoczęcia budowy też wydają się niemożliwe. W obecnych warunkach jest tylko małe prawdopodobieństwo, że sprzęt na placu budowy pojawi się już w tym roku. Jednakże parafia marzyła o swoim miejscu tak długo, że rok, czy dwa lata zwłoki wydają się kroplą w morzu oczekiwania.
Polecamy wcześniejsze teksty o działaniach RWS i stowarzyszenia:
Wałbrzyszanki - macie czas, maszyny i serce? Czekają na was!
Wałbrzych: Maseczki kierowcom i strażnikom, kibice dla medyków [FOTO]
RWS Śródmieście: Panie obdarowane i bawiły się doskonale [FOTO]
Elżbieta Węgrzyn
wizualizacja - https://cerkiew.walbrzych.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj