09.11.2018 02:05 | Źródło: KMP Wałbrzych

Śródmieście: butelka whisky na wynos? Nie, na miejscu...

Pan zdjął butelkę z półki, golnął "z gwinta", pustą odstawił i jak gdyby nigdy nic, chciał wyjść. Dowód występku miał we krwi...

32-letni wałbrzyszanin w jednym z marketów w centrum miasta ukradł butelkę whisky i... wypił całą zawartość na miejscu.

Do kradzieży doszło w Zaduszki, 2 listopada, około godziny 13:00 przy ul. Moniuszki. Złodziej zdjął z półki sklepowej markową butelkę alkoholu o wartości 70 złotych, wypił whisky na miejscu i próbował opuścić sklep.

Sprawca został ujęty przez ochronę obiektu i zatrzymany przez wezwanych na miejsce zdarzenia policjantów prewencji. Mężczyzna szybko trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, ponieważ wcześniej został skazany przez sąd na karę pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem oraz zniszczenie mienia. Teraz stanie przed sądem po raz kolejny. Tym razem grozi mu wysoka grzywna.

Czytaj też:
POLICJA WAŁBRZYCH: JAK LEW WALCZYŁ O BUTELKĘ WHISKY...
POLICJA: TEN SKOK SIĘ NIE POWIÓDŁ. PRZEZ PŁOT
POLICJA WAŁBRZYCH: MONITORING MNIE NAMIERZY? W ŻYCIU!
WAŁBRZYCH: MARZYŁ MU SIĘ MARKOWY ALKOHOL. MIAŁ JEDNAK PECHA
POLICJA: BALANGA NIEUDANA - DOSTAWA ALKOHOLU NIE DOTARŁA
WÓDKA MUSI BYĆ ZA WSZELKĄ CENĘ
ZDETERMINOWANY, ŻEBY UCIEC Z WÓDKĄ
PRZYTULIŁ PÓŁLITRÓWKĘ I NIE CHCIAŁ PŁACIĆ ANI ODDAĆ

Opr. MS
Foto: ilustracyjne