Sobięcin: powstanie tu nowy dom seniora - umowa podpisana (FOTO)
Z Zachodniej na II Armii
O tych planach pisaliśmy ostatnio na początku listopada: Sobięcin: byłe przedszkole do remontu, będzie nowy dom seniora (FOTO), a wcześniej jesienią 2021 roku, kiedy przystępowano do opracowania dokumentacji: Wałbrzych: Nowy Dom Pomocy Społecznej w pięknym zabytku [FOTO]. 17 stycznia finalnie miało miejsce podpisanie umowy na przebudowę i termomodernizację budynku przy ul. II Armii 4 na potrzeby Domu Pomocy Społecznej pomiędzy wyłonionym wykonawcą a Miejskim Zarządem Budynków.
- W dzielnicy Sobięcin dzieje się ostatnio bardzo dużo, remontowana jest główna ulica, kończy się przebudowa sali gimnastycznej w szkole, rusza remont jednej z kamienic przy 1 Maja, a jutro przekazujemy plac budowy pod tę ważną inwestycję. Budynek jest w nienajgorszym stanie, przez kilkanaście lat było tam przedszkole, później stał pusty i od kilku lat szukaliśmy dla niego sposobu na zagospodarowanie. Pojawiła się szansa, że przeniesie się tam dom opieki prowadzony przez siostry elżbietanki przy ul. Zachodniej. Sytuacja w tym domu wygląda tak, że mimo naszych poważnych inwestycji, wymiany okien i drzwi, kanalizacji i innych budynek wciąż nie spełnia norm, jeśli chodzi o przepisy przeciwpożarowe i inwestowanie w niego przekracza granicę rozsądku - mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Zgodnie z umową między miastem a zakonem sióstr elżbietanek, zajmą się one pensjonariuszami do końca tego roku przy Zachodniej, a pod koniec roku dom seniora przeniesie się do nowej siedziby.
Ogromne zmiany
- To piękny historyczny pałacyk pod opieką konserwatora zabytków, w którym pomieści się 40 lub więcej mieszkańców. Obiekt ma charakter ważny dla Wałbrzycha, dziedzictwo miasta musimy chronić i tak, i tak. Cena inwestycji wydaje się wygórowana, ale to z powodu zaleceń konserwatorskich. Ta sama firma jest na końcowym etapie remontu willi Ismera i tam również koszty są ogromne. Projekt zakłada całkowitą przebudowę ogrzewania na elektryczne, remont dachu, który nie wytrzymał próby czasu - mówi prezydent.
jak dodaje prezes MZB Kacper Nogajczyk, ogromnym wyzwaniem będzie przebudowa obiektu na potrzeby osób niepełnosprawnych, w tym instalacja windy przystosowanej do transportu wózków i łóżek na tyłach budynku. Ogrzewać go będzie pompa ciepła wsparta piecem gazowym, a przyłącze elektryczne zostanie wyprowadzone na zewnątrz, żeby można było zainstalować agregat prądotwórczy i w razie potrzeby podłączać do niego specjalistyczne maszyny, z których korzystają pacjenci. Poważna przebudowa czeka też łazienki, gdzie będą przywożone osoby na łóżkach i wózkach, i kąpane w specjalistycznych wannach.
- Zmieni się również otoczenie obiektu, będzie tu altanka letnia, duża ilość zieleni, ma on być wizytówką tej dzielnicy - dodaje prezes. Oprócz pokoi mieszkalnych i łazienek w obiekcie przewidziano gabinety lekarskie i terapeutyczne, świetlicę i kaplicę.
I spore wyzwanie
Przedstawiciel wałbrzyskiej firmy Bud-Mich, Krzysztof Michalak, nie ma wątpliwości, że zadanie nie będzie łatwe.
- Budynek ma bardzo zdobioną elewację, czego nie widać z zewnątrz. Po trzech miesiącach będzie widać, ile nakładu pracy będzie to wymagać, są tam stropy do wyburzenia i trudno w tej chwili oszacować rozmiar prac. Musimy podejmować szybkie decyzje, odkryć stropy, sprawdzić, czy tam jest wiele belek. Nie wymieniamy stropów, tylko je wzmacniamy. Jutro nastąpi przekazanie placu robót i ruszą one od razu - mówi wyłoniony wykonawca.
Planowane zakończenie prac to listopad lub grudzień 2023 roku. Koszt całkowity inwestycji: 8,7 mln zł. Jak mówi prezydent, będą one pokryte z budżetu miasta, ale może uda się pozyskać na to jakąś część funduszy przeznaczonych na rewitalizację Sobięcina. Prace mają być wykonywane pośpiesznie, nawet w weekendy czy w nocy, żeby zdążyć przed terminem. Grunt tu jest niepewny, obok był budynek, który kilka lat temu nagle zaczął gwałtownie pękać i szybko go rozebrano, sąsiedni budynek również kwalifikuje się do wyburzenia, ale ten podobno stoi dość stabilnie.
Przypominamy, że konieczne będzie zapewnienie dostępu do wszystkich kondygnacji osobom niepełnosprawnym, czyli winda dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych i przenoszonych na noszach (lokalizacja szybu na zewnątrz). Budynek wymaga też wykonania izolacji pionowej i poziomej oraz osuszenie ścian przyziemia. Remont i adaptacja czeka dach, pomieszczenia piwniczne, wzmocnienia mogą wymagać stropy. Przebudowa obejmie instalacje wodno-kanalizacyjną, elektryczną, gazową. Wymiana stolarki okiennej i drzwiowej nastąpi wedle potrzeb.
W planach również uporządkowanie kanalizacji sanitarnej, a także przyłącza wodociągowego, wykonanie monitoringu, systemu przyzywowo-alarmowego, alarmu przeciwpożarowego. Powstanie też nowe ogrzewanie - lokalne źródło zasilane energią odnawialną, wydzielenie pomieszczenia w którym zostaną zamontowane pompy ciepła wraz z niezbędną armaturą i z wykonaniem instalacji centralnego ogrzewania dla wszystkich pomieszczeń.
Planowana jest też rozbiórka budynku gospodarczego, zagospodarowanie terenu wokół domu, budowa chodników, dojazdów, parkingu, miejsc gromadzenia odpadów oraz terenu zielonego z alejkami i ławkami. Przewidziano też odbiór wód opadowych do zbiorników, w celu wykorzystania ich do nawadniania terenu zielonego.
Piękny obiekt z przeszłością
Budynek przy ul. II Armii 4 to gmach wolnostojący o trzech kondygnacjach nadziemnych, podpiwniczony. Jego ściany są ceglane, a dach mansardowy kryty dachówką zakładkową, a dach płaski kryty papą termozgrzewalną. Przed remontem budynek ogrzewano opałem stałym. Jego powierzchnia użytkowa pomieszczeń to 648,15 m2, a powierzchnia komunikacji z klatką schodową 195,86 m2. Posiada on dwa wejścia i otacza go działka o kształcie prostokątnym. Jej powierzchnia to 2119 metrów kwadratowych, w tym zieleń - 717 metrów.
Budynek jest pod ochroną konserwatora zabytków jako, że został zbudowany na początku XX w. (na frontonie widnieje data 1905 rok). W okresie przedwojennym budynek był znany jako Willa Reimann, czyli Reimann Hof - od nazwiska jej właściciela. Od września 2000 do 31 sierpnia 2017 roku, czyli w niemal dwóch ostatnich dekadach mieściło się tu niepubliczne przedszkole "Sobięcinek".
O domu opieki przy ul. Zachodniej pisaliśmy:
Sobięcin: dramat w DPS-ie. Jak może pomóc zwykły mieszkaniec?
Koronawirus Wałbrzych: w szpitalu i mieście wojna każdego dnia
Ostatnio dla seniorów:
Biały Kamień: seniorzy mogą już wpadać do nowego klubu (FOTO)
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Zdjęcia budynku użyczone: UM Wałbrzych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj