Ruiny Porcelany Wałbrzych: Dla miasta kłopot i koszty?
Zabytek firmy widmo pod ochroną
Roman Szełemej - prezydent Wałbrzycha nawiązując do ostatniego seminarium dotyczącego rewitalizacji, przeprowadzonego na Starej Kopalni, przypomniał jak ważne w przypadku ochrony zabytków jest zadanie sobie pytania w jakim celu taki obiekt warto odnowić. - Środowisko konserwatorskie powiedziałbym bezrefleksyjnie wpisuje kolejne budynki i obiekty na listę zabytków nie zadając sobie elementarnego trudu znalezienie odpowiedzi na pytanie za co będzie to restytuowane i dla kogo - zaznaczył Roman Szełemej.
Włodarz naszego miasta przypomniał, że poza Starą Kopalnią wszystkie szyby pokopalniane w naszym mieście są w rękach prywatnych i za wyjątkiem szybu Irena na Sobięcinie ich właściciele nie kwapią się do ochrony tych poindustrialnych zabytków będących naszym lokalnym dziedzictwem.
Problemem są też pofabryczne hale byłej Porcelany Wałbrzych, które ich właściciel mógłby wyburzyć, ale nie ma na to zgody konserwatora zabytków. - Co należy z tym obiektem zrobić? Zaznaczyć trzeba, że właściciel tego terenu to jedna z firm "mgławicowych", która weszła w posiadanie tego terenu w burzliwym okresie przekształceń po upadku fabryki i jest praktycznie nie do odnalezienia. Nie odbiera od nas pism. Mieliśmy z tym ogromny problem przy wywłaszczeniu przygotowującym do budowy obwodnicy. Firma ma jedynie swój adres i odbiera pisma tylko wtedy, gdy jej się to opłaca i dziś tak naprawdę nie wiemy kto jest odpowiedzialny za to, że by walące się mury rozebrać. Ale jak coś stoi i jest ruiną nie zawsze można to rozebrać, bo musi na to wyrazić zgodę konserwator, nakaz wydaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Ale też na wyburzenie ktoś musi wydać pieniądze - wyjaśnia włodarz Wałbrzycha.
- Ponieśliśmy dodatkowy wydatek na to, aby (uwaga!) wynająć ciężki sprzęt na przeszukiwanie ruin byłej Porcelany Wałbrzych ze względu na działalność być może złomiarzy, którzy spowodowali zawalenie się tego budynku. Straż pożarna zwyczajnie poprosiła nas o pomoc ponieważ nie posiada takiego sprzętu, ani środków na jego wynajęcie, a istniało ryzyko, że w tych gruzach znajduje się człowiek... ranny, żywy, a nawet jeśli poniósł śmierć, to przecież naszym obowiązkiem etycznym jest znalezienie ewentualnej ofiary - wyjaśnił Szełemej.
Jak udało nam się ustalić, wstępny koszt wynajęcia ciężkiego sprzętu w tym jakże nagłym wypadku i wyburzenie 22 marca przy jego pomocy jednej ze ścian budynku, która zagrażała ratownikom prowadzącym akcję poszukiwawczą kosztowała miasto bez mała 10 tys. zł. Przy czym, jak zaznaczyli przedstawiciele Ratusza wykonawca i tak uczynił ukłon w stronę miasta, choć mógł w tej sytuacji "wyśrubować" cenę tej nietypowej usługi.
Przypominamy, że niszczejący kompleks poprzemysłowy stanowi własność prywatną. W budynkach byłej fabryki regularnie dochodzi do pożarów, ostatnie wystąpiły w grudniu 2015 roku i w maju 2016 roku. W czasie tego ostatniego spłonęło ponad 200 metrów kwadratowych dachu. Po halach buszują wielbiciele mocnych wrażeń i złomiarze. W kwietniu 2017 roku na terenie obiektu doszło też do groźnego wypadku (więcej o tym - Groźny wypadek w ruinach fabryki porcelany), a od maja do lata 2017 roku trwało wyburzanie części budynków fabrycznych, które nie zostały objęte opieką konserwatorską.
Wyburzenie części budynków sprawy groźnej ruiny nie rozwiązało. Ostatni pożar 12 grudnia 2018 roku wykazał, że w złomiarze wypalali w jednym z budynków kable (Ogień w Porcelanie Wałbrzych). Ich działalność w połączeniu z warunkami atmosferycznymi narusza konstrukcje starych murów. O kolejną katastrofę nie trudno.
Warto też przypomnieć, że fabryczne obiekty inspirowały też naszych wałbrzyskich twórców, za swoje prace zyskiwali prestiżowe nagrody - AKTY WAŁBRZYSZANINA DOCENIŁ LONDYN.
Ruiny wałbrzyskich fabryk porcelany i wystawa w Krakowie
Ruiny Porcelany Wałbrzych: Akcja poszukiwawcza zakończona [FOTO]
Na terenie byłego kompleksu fabrycznego dochodziło do wypadków - Groźny wypadek w ruinach fabryki porcelany
i pożarów (Ogień w Porcelanie Wałbrzych).
O historii i tragicznym końcu wałbrzyskich fabryk więcej tutaj:
PORCELANA WAŁBRZYCH - CO POZOSTAŁO PO WYBURZENIU?
PORCELANA KSIĄŻ - JEJ WZLOT TRWAŁ DWA LATA
WYBURZANIE BYŁEJ FABRYKI PORCELANY WAŁBRZYCH (ZDJĘCIA)
PORCELANA WAŁBRZYCH - JEDNO MORZE GRUZÓW (FOTO)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj