Region: o tym komorniku też by można film nakręcić...

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Legnicy; zostało wszczęte po zawiadomieniu złożonym przez Izbę Komorniczą we Wrocławiu.

Z dotychczasowym ustaleń prokuratury wynika, że Marcin L. prowadząc egzekucję komorniczą dopuszczał się "rażącego naruszenia przepisów Ustawy o komornikach sądowych oraz Ustawy o kosztach komorniczych". "Marcin L. nie przekazywał wierzycielom w toku prowadzonych postępowań egzekucyjnych wyegzekwowanych od dłużników należności, przywłaszczając w ten sposób powierzone w ramach prowadzonych postępowań mienie w łącznej kwocie ponad 380 tys. zł" – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.

Według śledczych, komornik z rachunku bankowego kancelarii opłacał prywatne wydatki, takie jak: spłaty kredytów, opłaty rachunków, zapłaty za zakupy oraz regulował koszty działalności egzekucyjnej. W ten sposób miał przywłaszczyć sobie 68 tys. zł. "Pobierał też od wierzycieli zaliczki na wydatki związane z czynnościami komorniczymi, po czym czynności tych nie wykonał, a pobranych środków nie zwrócił wierzycielom, przywłaszczając w ten sposób mienie łącznie w kwocie ponad 210 tys. zł" – podała prokurator Tkaczyszyn.

Prokurator postawił L. zarzuty m.in. niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień oraz przywłaszczenia powierzonego mienia. Komornik nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. L. został zawieszony w czynnościach komornika sądowego; zastosowano też wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe.(PAP)


autor: Piotr Doczekalski