Policja Wałbrzych: znów weekend z wypadkami, są poważnie ranni (FOTO)

Na placu budowy S3

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w piątek około godziny 19:00 w Gostkowie. W miejscu robót drogowych 19-letni mężczyzna nie zauważył ustawionych betonowych barier oraz tymczasowego oznakowania pionowego i z dużą prędkością wjechał w nie, kończąc jazdę w pobliskim rowie. Na szczęście mieszkańcowi Jedliny-Zdroju nic poważnego się nie stało. Ukarany został mandatem o wysokości 2 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny uszkodzonego auta. Kierujący był trzeźwy.

Na zakręcie

A w niedzielę około godziny 14:30 na wjeździe ze Szczawna-Zdroju do Strugi omal nie doszło do tragedii - w wyniku nadmiernej prędkości na łuku drogi 33-letni mieszkaniec Wrześni kierując samochodem osobowym marki Porsche doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku autem marki Honda prowadzonym przez 35-letniego wałbrzyszanina.



Następnie samochód prowadzony przez sprawcę wypadku dachował, by ostatecznie - po opuszczeniu go przez mężczyznę - stanąć w płomieniach. Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu, na miejscu pracowały trzy jednostki PSP i jeden zastęp OSP Stare Bogaczowice, strażacy dogasili Porsche, w którym spaliła się komora silnika, ale jeszcze przed ich przybyciem na miejscu działał przejeżdżający tamtędy strażak z Czech, który udzielił pierwszej pomocy obu poważnie poszkodowanym kierowcom. Mężczyźni trafili do szpitala z urazami nóg i kręgosłupa.



Na szczęście pasażerowie, którzy podróżowali hondą – kobieta i dwójka dzieci – nie odnieśli obrażeń, ale pojechali do szpitala na badania. Policjanci zatrzymali 33-latkowi prawo jazdy. Odebrali także oba dowody rejestracyjne uszkodzonych aut. Ustalili, że kierujący byli trzeźwi. Teraz prowadzone będzie dalsze postępowanie w sprawie tego wypadku.