Policja Wałbrzych: pościg i quadem w radiowóz

Głuszyca i Walim mają szczęście do wieczornych pościgów. Do tego doszło 22 marca około godziny 20:10. Funkcjonariusze z Głuszycy na ul. Sienkiewicza zauważyli jadącego quadem i przyjrzawszy się mu, bez wahania podjęli decyzję o zatrzymaniu go do kontroli drogowej. Kiedy zbliżyli się do quada, włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak wtedy mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.

Policjanci nabrali podejrzeń, że kierowca może nie mieć prawa jazdy, albo jest pijany czy pod wpływem narkotyków i niezwłocznie poinformowali o zdarzeniu dyżurnego komisariatu w Głuszycy, a następnie rozpoczęli pościg, który zakończył się dopiero po kilkunastu kilometrach. 24-latek na ul. Janusza Kuliga w Walimiu przez nadmierną prędkość na zakręcie wpadł w poślizg i uderzył... w radiowóz.



Podczas legitymowania mundurowi znaleźli przy mężczyźnie niewielką ilość marihuany. Przyznał się sam, że nie ma ją nie tylko w kieszeni, w związku z tym policjanci zawieźli go do Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, gdzie lekarz pobrał od niego krew do ampułki celem potwierdzenia obecności substancji odurzających w organizmie. Okazało się też, że miłośnik ostrej jazdy i walimskich oesów uprawnień do kierowania nie posiada wcale.