| Źródło: KMP Wałbrzych
Policja Wałbrzych: jak mieszkańcy miasta stracili 3300 zł...
Nie pomyśleli...
Wałbrzyscy policjanci w miniony poniedziałek otrzymali trzy podobne zgłoszenia o oszustwach związanych z wykorzystaniem internetowych platform sprzedażowych oraz telefonicznych komunikatorów. Wszystkie z oszukanych osób chciały sprzedać coś na jednej z platform internetowych. Pokrzywdzeni chcąc sfinalizować aukcje podali oszustom dane z karty bankomatowej, bądź poprzez kliknięcie w wysłany do nich link zalogowali się do spreparowanej strony internetowej banku, myśląc, że w ten sposób finalizują transakcje. Oszuści wykorzystali niewiedzę, nieuwagę i pośpiech wałbrzyszan i wykonali przelewy, bądź wypłacili w bankomatach – poprzez usługę BLIK – 3300 złotych.
U sąsiadów to samo
13 grudnia 49-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego na jednej z platform sprzedażowych wystawiła katanę. Po kilku minutach od wstawienia oferty odezwała się do niej osoba, która poprosiła o jej adres e-mail. Sprzedająca szybko otrzymała na pocztę informację, że kupujący dokonał już wpłaty i żeby odebrać pieniądze trzeba kliknąć w link zamieszczony w wiadomości. Kobieta zrobiła to i została przekierowana na stronę internetową, rachunku bankowego, następnie wypełniając formularz podała swój login, hasło i pesel, a na koniec potwierdziła to wszystko PIN-em. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jej konta bankowego oraz zgromadzonych tam pieniędzy. Po całej transakcji okazało się że ktoś dokonał wypłaty z jej konta na kwotę ponad 5 tysięcy złotych.
A wcześniej, 9 grudnia, 67-latka postanowiła sprzedać wykonane własnoręcznie bombki. Wystawiła więc je do sprzedaży na jednym z portali ogłoszeniowych. Po wystawieniu ozdób na jednym z komunikatorów odezwała się osoba chętna, by zakupić wystawiony towar. Osoba sprawiała wrażenie bardzo zainteresowanej i dlatego, by wszystko trwało jak najszybciej, zaproponowała przesyłkę za pośrednictwem kuriera, którego ona opłaci.
67-latka otrzymała formularz z informacją, jak ta usługa będzie wyglądać. Po zapoznaniu się z treściami przesłanymi przez zainteresowaną sprzedająca potwierdziła zamówienie w otrzymanym linku. Link do transakcji mieszkanka sąsiedniego powiatu otrzymała w popularnym komunikatorze. Pod linkiem kupująca informowała, że już wszystko opłaciła i żeby sprzedająca mogła otrzymać pieniądze, musi uzupełnić formularz. Dlatego kobieta wpisała dane swojej karty płatniczej, a w celu rzekomej dokładnej weryfikacji także trzycyfrowy numer karty. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jej konta bankowego oraz zgromadzonych tam środków. Gdy już po całej transakcji 67-latka zalogowała się na swoje konto, okazało się, że ktoś dokonał nieautoryzowanych wypłat z konta na kwotę 2000 złotych.
Jak oni to robią?
Wystawiasz coś w sieci, np. na portalu olx, bądź vinted. Znajduje się kupiec, który komunikuje się z tobą najczęściej za pośrednictwem aplikacji whatsapp (ale nie tylko). Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze możesz odebrać po wejściu w link.
Teraz oszust wysyła do ciebie linka. Klikasz i trafiasz na stronę łudząco podobną do strony na portalu np. olx. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych twojej karty i stan twojego konta. Wypełniasz formularz.
Kolejno przychodzi do ciebie SMS z banku, z kodem do autoryzacji. Ty nie czytasz go uważnie i wpisujesz kod do formularza. W SMS-ie jest jasno napisane, że autoryzujesz dodanie Twojej karty do Google Pay lub Apple Pay. Oszust Cię okrada. Płaci Twoją kartą za pomocą aplikacji płatniczej lub wypłaca nią gotówkę w bankomacie. Koniec. Twoje konto po chwili jest puste.
Jak nie być bankomatem cwaniaków?
Czytaj dokładnie sms-y, które przychodzą do ciebie z banków. Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz.
Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosuj się do nich gdy korzystasz z portali aukcyjnych.
Miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów.
Rozliczaj się pośrednio przez dany portal, np. poprzez payu. Unikaj bezpośrednich transakcji. Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez whatsapp czy messenger. Zobacz instrukcje płatności danego portalu sprzedażowego.
Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce. Zobacz poradnik portalu sprzedażowego
Zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.
Ale jeśli już się to przytrafi...
Koniecznie skontaktuj się ze swoim bankiem przez infolinię.
Możesz od ręki zastrzec swoją kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay.
Poinformuj jak najszybciej Policję.
Np. na oficjalnym blogu olx możemy przeczytać „Pamiętaj, że olx nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności olx, jest dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata.”
Pamiętaj! Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze. Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty. Nie klikaj w nieznajome linki do stron.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie korzystajmy nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego, czy też banku lub mieć go na stałe w zakładkach. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki.
Trzeba też pamiętać, by przy podawaniu danych karty bankowej zachować szczególną ostrożność. Należy upewnić się, czy oszuści nie zastawili na nas pułapki. Przed potwierdzeniem operacji zawsze sprawdźmy też, czy zgadza się numer konta odbiorcy oraz kwota, jaką chcemy przelać. To może nas uratować przed utratą pieniędzy.
Ostatnio to zjawisko ma charakter masowy:
POLICJA WAŁBRZYCH: NIEWIARYGODNA BEZCZELNOŚĆ OSZUSTÓW
WAŁBRZYCH: ATAK HAKERÓW NA MIESZKAŃCÓW MIASTA I POWIATU
POLICJA WAŁBRZYCH: PRZESTĘPCY UWZIĘLI SIĘ NA NAS W WEEKEND
POLICJA: JAK STRACIŁA 1000 ZŁ, CHOĆ CHCIAŁA ZAROBIĆ NA BUTACH?
TO BYŁY NAJDROŻSZE SANDAŁY W DZIEJACH MIASTA
POLICJA: TO BYŁA NAJDROŻSZA UŻYWANA BLUZA W OKOLICY...
WAŁBRZYCH: MŁODY, PRZEDSIĘBIORCZY I LUBI ELEKTRONIKĘ...
WAŁBRZYCH I REGION: NOWA FALA BARDZO NIEBEZPIECZNYCH SMS-ÓW
POLICJA: OSZUŚCI NATRĘTNI JAK NIGDY - ZGARNĘLI 18 000 ZŁ NA OLX
Sprawdź, czy Twoje dane z FB przejęli hakerzy
Zaszczepimy choćby dziś, tylko zapłać... - proponowali
Opr. MS
Zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj