Policja Wałbrzych i region: on mógł zginąć, ona się błąkała

Minuty decydowały

Do groźnego wypadku może dojść nie tylko na drodze, ale również w miejscu zamieszkania. 31 maja przed godziną 22.00 na numer alarmowy 112 zadzwonił mieszkaniec gminy Kamieniec Ząbkowicki, który miał poważny wypadek w miejscu zamieszkania i mocno krwawił. Kontakt dyspozytora z mężczyzną był utrudniony. Kamienieccy policjanci jako pierwsi dotarli na miejsce interwencji. Okazało się, że 39-latek miał 10-centymetrową, głęboką raną w okolicy tętnicy szyjnej. 

Podczas udzielania pierwszej pomocy mężczyzna kilka razy tracił przytomność. Policjanci skutecznie tamowali silne krwawienie do czasu przybycia pogotowia ratunkowego, które zabrało rannego do szpitala. Przyczyną wypadku było duże, około 200-litrowe, puste akwarium. Mężczyzna przewrócił się na nie i upadając rozbił szybę, która prawie podcięła mu gardło. Gdyby nie szybka pomoc policji, która dotarła wcześniej niż ambulans, wypadek mógł zakończyć się tragicznie.


Mogła siedzieć na przystanku dzień i noc

To było mniej dramatyczne zdarzenie, ale również niebezpieczne dla starszej kobiety. W minionym tygodniu wałbrzyska policja otrzymała podziękowania dla posterunkowego za pomoc w ustaleniu osoby opiekującej się chorą seniorką, która po tym, jak została znaleziona na ulicy, trafiła do szpitala:

Chciałabym na Pana ręce złożyć podziękowania dla policjanta który pracuje na KP II w Wałbrzychu, pana Piotra Sowy. Pan Sowa pomógł mi wczoraj ustalić i potwierdzić dane pacjentki, którą przywiozło pogotowie na SOR. Nie miała przy sobie dokumentów, nie wiedziała też, gdzie mieszka i jak dokładnie się nazywa. Nie wiedziała, dlaczego wyszła z domu. Choruje na alzheimera. Znaleziono ją wystraszoną i zdezorientowaną na przystanku autobusowym. Pan Sowa pojechał pod wskazany adres i ustalił numer telefonu do opiekunki starszej pani. Dzięki jego profesjonalnemu podejściu do sprawy pani po zbadaniu przez lekarza i wykluczeniu stanu zagrożenia życia, pod opieką swoich bliskich bezpiecznie wróciła do domu.

Podziękowania należą się również osobom cywilnym, które zwróciły uwagę na zagubioną seniorkę i zareagowały.


Czytaj też:
Straż Wałbrzych: ratowali życie kobiety
Podzamcze: ranny, zamknięty w mieszkaniu, czekał na pomoc

Straż Wałbrzych: starsza pani w opałach, obrączka i pożar garażu

Wałbrzych region: dramat seniora, dobrze, że pomogła policjantka