Policja: swoje auto traktował jak służbowe...

360 litrów paliwa, wartego około 1700 złotych, ukradł kierowca zatrudniony w jednej z kłodzkich firm handlowych. Swoją nielegalną działalność prowadził od lutego. Wyglądało to w ten sposób, że zamiast tankować samochód służbowy, paliwo wlewał do swojego kanistra. Następnie przelewał je do baku w prywatnym samochodzie.

Policjanci ustalili, że 20-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego w ten sposób działał półtora miesiąca. Funkcjonariusze udowodnili podejrzanemu kradzież 360 litrów benzyny. Oprócz tego mężczyzna płacąc kartą Flota należąca do firmy, w której był zatrudniony, dokonał zakupu klocków i tarcz hamulcowych wartych około 470 zł.

Teraz 20-letni podejrzany za swoje czyny odpowie karnie. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Czytaj też:
PIASKOWA GÓRA: W FIRMIE PRACOWAŁ, RURY WYNOSIŁ
WAŁBRZYCH: PROWADZIŁ REMONT, UKRADŁ MŁOT UDAROWY
POLICJA WAŁBRZYCH: UCZYŁ SIĘ W PIEKARNI I... POSZEDŁ Z UTARGIEM
POLICJA WAŁBRZYCH: ONA OKRADŁA SZEFA, ON - BYŁĄ PARTNERKĘ
WAŁBRZYCH: CWANY KURIER WPADŁ. WYKRADAŁ ZAMIAST DOSTARCZAĆ
POLICJA: KTO OBRABOWAŁ SALON GIER?

POLICJA: CO WYDARZYŁO SIĘ NA WAŁBRZYSKIEJ BUDOWIE?
POLICJA WAŁBRZYCH: MIAŁ REMONTOWAĆ SZKOŁĘ, A JĄ OKRADŁ
WAŁBRZYCH: PRACOWNICA SALONU Z TELEFONAMI OKRADAŁA KLIENTÓW
POLICJA WAŁBRZYCH: MIAŁA POMAGAĆ, A OKRADŁA
POLICJA: TAKIEGO PRACOWNIKA NIE ŻYCZYMY NIKOMU...


Opr. MS
Foto: ilustracyjne