Policja: plagi potrąceń na pasach ciąg dalszy, tym razem dziecko

W czwartek 14 lutego na jednym z przejść dla pieszych w Świdnicy Ford Mondeo prowadzony przez 38-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego uderzył w 10-letniego chłopca. Stało się to przy skrzyżowaniu ulic Marii Kunic i Zamenhofa około godziny 14.00. Dziecko trafiło pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego - jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja ustala przyczyny wypadku.

Przypominamy, że i u nas 8 lutego około godziny 10:00 na przejściu dla pieszych przy ul. Kolejowej w Szczawnie-Zdroju 73-letni wałbrzyszanin kierując samochodem osobowym nie zauważył przechodzącego przez jezdnię 64-letniego mieszkańca Warszawy i potrącił go. Pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu również nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierującemu samochodem policjanci odebrali prawo jazdy za pokwitowaniem. Obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

Policjanci po raz kolejny przypominają: wyprzedzanie przed przejściem lub na przejściu dla pieszych oraz omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się, żeby przepuścić pieszego, a także nieudzielne pierwszeństwa pieszemu na drodze są w głównymi powodami potrąceń.

- Dlatego pamiętajmy, aby przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych zawsze zachować szczególną ostrożność. Widząc pieszego ściągnijmy nogę z gazu, by w przypadku jego wejścia na jezdnię w sposób bezpieczny zatrzymać swój pojazd. Apelujemy także do pieszych. Przy niesprzyjającej pogodzie oraz w porze od zmierzchu do świtu obowiązkowo używajmy odzieży z elementami odblaskowymi. Kierujący będą w stanie zobaczyć nas z większej odległości, a to daje możliwość szybszej reakcji na wystąpienie ewentualnych zagrożeń na drodze. Pamiętajmy także, że przed wejściem na jezdnię należy się rozejrzeć. Wtargnięcie pod nadjeżdżający pojazd, także na przejściu dla pieszych, jest niedozwolone - mówią policjanci.

W ostatnich miesiącach w naszym mieście i regionie często zdarzają się potrącenia pieszych na pasach, przez trzeźwych kierowców. Poszkodowane ostatnio osoby miały 11, 16 i 20 lat, jesienią doszło też do kilku wypadków śmiertelnych.