| Źródło: KPP Jawor
Policja: miał szczęście, mógł umrzeć w tym bagnie (FOTO)
W piątkowy wieczór 27 listopada do dyżurnego jaworskiej policji zadzwonił mężczyzna z prośbą o pilną pomoc. Ze zgłoszenia wynikało, że podczas spaceru po lesie utknął on na podmokłym terenie przy zbiorniku wodnym Okrajnik w miejscowości Kaczorów.
Bolkowscy policjanci pojechali na miejsce - sytuacja robiła się groźna, było ciemno, gęsta mgła, temperatura wynosiła -2 °C, a mężczyzna początkowo nie odbierał od nich telefonu i nie mogli go zlokalizować. Na miejsce zadysponowane zostały dodatkowe patrole z jaworskiej jednostki oraz zastępy straży pożarnej.
Kiedy jednemu z policjantów udało się nawiązać kontakt z zaginionym mężczyzną, okazało się, że utknął on w bagnie przy tamie i nie potrafi się z niego samodzielnie wydostać. Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce. Najpierw mundurowi usłyszeli wołanie o pomoc, a po chwili zauważyli światło latarki. Można śmiało powiedzieć, że pomoc przyszła w ostatniej chwili – gdy policjanci odnaleźli 58-latka, był on zziębnięty i wyczerpany.
Mężczyźnie szybko udzielono niezbędnej pomocy, po czym wrócił do miejsca zamieszania. Miał szczęście - i nierozładowany telefon komórkowy.
Czytaj też:
GRZYBIARZ ZABŁĄDZIŁ W LESIE I ZACZĘŁY SIĘ POSZUKIWANIA
Wałbrzych: Całą noc błądziła po lesie i utknęła w bagnie
Stary Lesieniec: Wyszedł na grzyby i zaginął
Boguszów-Gorce: Wieczorne poszukiwania starszej pani [AKTUALIZACJA]
Policja: Wyszła na grzyby i zbłądziła w lesie
Ćwiczenia przerodziły się w poszukiwania 80-latka [AKTUALIZACJA]
Wałbrzych powiat: Nie żyje leśnik zaatakowany przez szerszenie );
Wałbrzych: Poszedł na grzyby i utknął... w bagnie
ZAGINĄŁ NA IMPREZIE. ODNALEZIONY W STANIE CIĘŻKIM
WAŁBRZYCH: BŁĄDZIŁA Z DZIECKIEM W LESIE
ZABŁĄDZIŁY, SPANIKOWAŁY I WJECHAŁY W ZASPĘ
POSZŁA NOCĄ PO KOTA I NIE WRACAŁA
Opr. MS
Foto użyczone: KPP Jawor
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj