Policja: jeden uciekał przed radiowozem, drugi zjadł marihuanę

Wszystko odbyło się bardzo dynamicznie. Świdniccy policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego podjęli pościg za kierowcą samochodu marki Audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i odjechał z piskiem opon.

Do zdarzenia doszło w piątek 22 maja około północy. W miejscowości Pszenno policjanci zauważyli audi, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyśpieszył. A zatem, kiedy zbliżyli się do pojazdu, włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, dając sygnał do zatrzymania się. Jednak wtedy mężczyzna za kierownicą przyspieszył jeszcze bardziej. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg i szybko został zatrzymany. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który za swoje nieodpowiedzialne zachowanie usłyszał już zarzuty - grozi mu do 5 lat za kratami.

Ale to nie było wszystko. Podczas tej interwencji podejrzenie policjantów wzbudziło również nerwowe zachowanie pasażera, który w pewnym momencie wsadził sobie coś do ust. 24-latek wpadł na niebanalny pomysł i postanowił... zjeść susz roślinny koloru zielono-brunatnego, który miał przy sobie. Policjanci przeprowadzili kontrolę osobistą i znaleźli przy nim kilka innych porcji suszu, który przebadano na testerze narkotykowym. Test potwierdził, że zabezpieczona substancja to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty - grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie oczywiście, nie za jedzenie.