| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, KMP Wałbrzych
Podzamcze, Śródmieście: wołanie o pomoc za zamkniętymi drzwiami
Podzamcze i Śródmieście
W poniedziałek 29 sierpnia tuż po 10.00 wałbrzyska straż pożarna otrzymała alarmujące wezwanie z ul. Kasztelańskiej.
- Mieszkaniec informował, że zza zamkniętych drzwi słychać wołanie kobiety o pomoc. Po przyjeździe strażaków na miejsce wskazał mieszkanie i nawiązano z panią kontakt słowny. Strażacy wyważyli drzwi i na podłodze odnaleźli poszkodowaną, która przewróciła się i nie mogła samodzielnie wstać. Została przekazana pogotowiu - mówi Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
74-letnia seniorka miała szczęście, że ktoś usłyszał jej głos. Podobne zdarzenie miało miejsce tego samego dnia na ul. Konopnickiej, zgłoszenie mówiło o 57-latce, która zasłabła, a jest sama w mieszkaniu. Na szczęście do przyjazdu straży kobieta była już w stanie sama otworzyć drzwi.
Śródmieście
A w piątek 26 sierpnia kilka minut po godzinie 12:00 dyżurny z Komisariatu Policji II otrzymał informację od zaniepokojonej kobiety, że nie może ona skontaktować się w żaden sposób ze swoją siostrą. Zgłaszająca oświadczyła, że 68-letnia wałbrzyszanka mieszka sama i z uwagi na jej pogarszający stan zdrowia ona się nią opiekuje. Ostatni kontakt z seniorką miała jednak dwa dni temu.
Na ul. Brzechwy został skierowany patrol prewencji w składzie st. sierż. Dawid Borówko i post. Maciej Mikluski. Nikt nie reagował na pukanie i dzwonienie oraz wołanie. Policjanci wspólnie z przybyłymi na miejsce w tym samym czasie strażakami podjęli decyzję o wejściu do mieszkania pomimo zamkniętych drzwi. Po ich wyważeniu w jednym z pokoi na podłodze zauważyli leżącą kobietę. Miała widoczne odleżyny i uskarżała się na ból całego ciała. Funkcjonariusze udzielili jej pierwszej pomocy i przekazali załodze karetki pogotowia. Poszkodowana trafiła do szpitala.
Jak ustalili mundurowi, 68-latka najprawdopodobniej w wyniku zasłabnięcia upadła na podłogę i z uwagi na stan zdrowia nie mogła samodzielnie wstać. Szybkie działania policjantów i strażaków być może ocaliły jej życie.
O starszych osobach trzeba pamiętać, bo takich przypadków ostatnio jest sporo, całkiem niedawno miały miejsce podobne sytuacje: Straż Wałbrzych: ratunek dla dwóch starszych pań i Straż Wałbrzych: na ratunek trzem starszym paniom.
A dlaczego takie wezwania są ważne? Dlatego: Nowe Miasto: kolejne tragiczne odkrycie w mieszkaniu.
Podobne przypadki:
Straż Wałbrzych: na ratunek starszej pani i dym z okna lokalu
Wałbrzych i powiat: Trzy wezwania o pomoc, jedna śmierć
Straż Wałbrzych: 'pożar' kamienicy, wypadek, seniorka - i sarna
Głuszyca, Boguszów: Dziecko utknęło w basenie, seniorka w mieszkaniu
Podzamcze, Szczawno-Zdrój: jej pomogli, dla niego było za późno
Wałbrzych: Jedna zasłabła, druga nie żyje, trzecia w szpitalu
Tekst i foto ilustracyjne archiwalne: Magdalena Sakowska, zdjęcie w środku użyczone: KMP Wałbrzych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj