| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Piaskowa Góra: jak strażak poza służbą ratował płonące auto
A zaczęło się tak: 17 września tuż po 14.30 kierowca jednego z samochodów zaparkowanych przed marketem Aldi przy ul. Długiej zobaczył, że dymi się spod maski. A kiedy podniósł maskę, płomienie buchnęły z całą siłą. Na szczęście...
- W tym momencie ulicą Długą przejeżdżał jeden ze strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu i jego żona zauważyła, że coś się pali na parkingu. Strażak zjechał na parking i z użyciem gaśnicy ugasił pożar w komorze silnika - relacjonuje Robert Strojny z wałbrzyskiej PSP.
Płonący samochód stał tuż przy ścianie sklepu, obok niego stały inne auta i strach pomyśleć, co by się stało, gdyby pożar objął cały pojazd, co zazwyczaj dzieje się w ciągu kilku minut. Kiedy na miejsce przyjechali wezwani koledzy strażaka, nie mieli tam już nic do roboty. Jednym słowem - pełny profesjonalizm, a podobne zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu na stacji paliw: Straż Wałbrzych: dramatyczne chwile na stacji benzynowej.
Pożary samochodów rozwijają się błyskawicznie i bywają bardzo niebezpieczne:
Straż Wałbrzych: ratunek dla seniorów i zagrożonych budynków
Straż Wałbrzych: pożar domu i busa, a co się stało naprawdę?
Straż Wałbrzych: spalił się bus z wyposażeniem (FOTO)
Straż Wałbrzych: pożary domów i auta na podziemnym parkinguSzczawienko: jeśli nagle stwierdzisz, że twoje auto się pali...
WAŁBRZYCH REGION: ZAPALIŁ SIĘ SAMOCHÓD CIĘŻAROWY (FOTO)
STRAŻ WAŁBRZYCH: ZASŁABŁ W AUCIE, A DRUGIE AUTO SPŁONĘŁO
Straż Wałbrzych: Trzy samochody spłonęły w nocy. Podpalacz? [FOTO]
Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj