OSP Boguszów: Na ratunek z dachu po linie [FOTO i FILM]

Utknął na wysokości i żałośnie wołał o pomoc

Kot próbował wyjść na parapet przez uchylone okno i zaklinował się w szparze. Niby standard, jednak w każdej chwili zwierzę mogło się udusić, bo szpara ku dołowi ulega zwężeniu. Do podobnych przypadków w których niestety doszło do śmierci zwierzęcia dochodziło w Wałbrzychu w ostatnich miesiącach. Tym razem kot jednak miał dużą wolę życia i zdrowe gardło... Jego rozpaczliwe wołanie o pomoc usłyszeli mieszkańcy budynku wielorodzinnego przy ul. Szkolnej w Boguszowie. - 3 czerwca przed godz. 19 otrzymaliśmy zgłoszenie od sąsiadów z budynku przy ul. Szkolnej w Boguszowie mówiło o tym, że na trzecim piętrze na parapecie okna wisi kot, a w mieszkaniu tym obecnie nikogo nie ma - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.

Strażacy w przypadku niskich budynków korzystają z drabiny nasadkowej, w wyższych z podnośnika lub samochodu drabiny Magirus. - W akcji uczestniczyli strażacy z OSP Boguszów. Na miejscu okazało się, że jest problem z ewentualnym rozstawieniem podnośnika do tego okna - wyjaśnia nasz rozmówca. To kolejny standard na osiedlach z płyty, brak dostępu służb ratowniczych z uwagi na ciasno zaparkowane pod budynkami samochody mieszkańców.