Ogrodowa: 7 nowych mieszkań chronionych (FOTO)
Dla kogo?
Mieszkania są przeznaczone dla dwóch grup osób – dla takich, które nie są w stanie egzystować samodzielnie ze względu na podeszły wiek lub niepełnosprawność, do tej pory były bezdomne, a schroniska dla bezdomnych nie są już w stanie się nimi zajmować, oraz dla osób niepełnosprawnych umysłowo (te dwie grupy otrzymają klucze bezterminowo). Druga grupa będzie korzystała z mieszkań chronionych w celach treningowych, ucząc się tam pod kuratelą samodzielnego życia, będą to wychowankowie pieczy zastępczej i placówek wychowawczych. Przejściowo mogą tam też przebywać osoby z zaburzeniami psychicznymi.
- Mamy już te 21 osób, tak naprawdę jest ich więcej i z każdą indywidualnie ustalamy, czy spełnia warunki, aby tu przebywać. Jeśli ktoś ma dochód poniżej minimum socjalnego, nie będzie płacił za mieszkanie tutaj, jeśli powyżej, będzie płacił zgodnie z uchwałą miasta. Zamieszkają tu między innymi bezdomni mężczyźni z noclegowni przy ul. Pocztowej, którzy nie są w stanie chodzić i wymagają całodobowej opieki – tłumaczy dyrektor wałbrzyskiego MOPS-u Grażyna Urbańska.
Co powstało?
W Wałbrzychu stale bytuje około 300 – 350 osób bezdomnych, skład tej grupy stale się zmienia, bo przemieszczają się oni między miastami. W schroniskach dla mężczyzn, kobiet i rodzin przebywa łącznie od 100 do 150 osób. Część z nich w odremontowanym ośrodku Centrum Wsparcia Socjalnego w dawnym internacie przy ul. Ogrodowej, gdzie na parterze mieści się Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy, na pierwszym piętrze specjalistyczny ośrodek dla ofiar przemocy, na drugim ośrodek interwencji kryzysowej z mieszkaniami dla ofiar katastrof, na trzecim schronisko dla bezdomnych rodzin, a na czwartym dla kobiet. Obok tego obiektu przez 20 lat stała pusta duża stołówka, którą teraz zagospodarowano, a przed nią utworzono podjazd dla osób niepełnosprawnych.
- Każde mieszkanie to samodzielny moduł – dwa pokoje, łazienka przystosowana dla osób niepełnosprawnych oraz kuchnia. Ogrzewanie jest gazowe, są piwnice, które można wykorzystać jako magazyny. Oprócz siedmiu umeblowanych mieszkań w budynku jest duża kuchnia, portiernia, wózkarnia, stołówka i sala konferencyjna, którą będziemy też wykorzystywać jako salę gimnastyczną dla pensjonariuszy, mamy już sprzęt, piłki, materace. Mamy też 7 łóżek dla osób niepełnosprawnych z pilotami, nie każdy szpital ma takie. Wcześniej w piwnicy stała woda, wszystko było zrujnowane, teraz nie jest luksusowo, ale jest porządnie – mówi dyrektor MOPS-u.
A koszty rosną
Jak dodaje Grażyna Urbańska, nowy obiekt pomoże zmniejszyć koszty opieki nad osobami bezdomnymi i zależnymi, ponieważ szybko wzrastają one z roku na rok ze względu na koszty pracy, choć liczba samych bezdomnych znacząco się nie zmienia. W 2013 roku koszt pobytu wałbrzyszan w ośrodkach opieki społecznej wyniósł 4 556 498 zł, rok później 5 535 025 zł, w 2015 - 5 959 645 zł, w 2016 już 6 256 321, a w roku ubiegłym 6 487 226, więc w tym roku zacznie się zbliżać do 7 milionów.
W Domu Seniora na Rusinowej przebywało w 2017 roku łącznie 67 osób, z czego 19 zrezygnowało lub zmarło, a na to miejsce przyszło 18 nowych osób. 31 grudnia było tam 48 mieszkańców. W Domu Pomocy Społecznej na ul. Zachodniej przebywało w ubiegłym roku 50 osób, 12 odeszło, na to miejsce przyszło 11 nowych, stan w grudniu wynosił 38 mieszkańców. W pozostałych ośrodkach MOPS-u mieszkało w 2017 roku w sumie 67 osób starszych z poważnymi chorobami somatycznymi, 50 osób z zaburzeniami psychicznymi, 28 osób niepełnosprawnych umysłowo, 14 dzieci i nastolatków z niepełnosprawnością intelektualną. Łącznie ze stałych form opieki społecznej skorzystało w 2017 roku 276 mieszkańców miasta.
- Dzięki temu, że będzie tu kuchnia i stołówka, i stąd będą wydawane posiłki do innych placówek, uda nam się znacząco zmniejszyć te koszty pracy – podkreśla Grażyna Urbańska.
Co w planach?
- To kolejny obiekt, który był pusty i zniszczony, zastanawialiśmy się, co zrobić z takim "strupem", który tu straszył od 20 lat, a teraz jest ogrodzony, oświetlony i zabezpieczony. W Wałbrzychu ludzi wymagających wsparcia nie ubywa, tylko ich problemy są inaczej profilowane. Mniej jest tych, którzy nie mają środków do życia, ale wielu takich, którzy mieszkają w warunkach obecnie już nie do przyjęcia, na przykład z toaletą na podwórzu – mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. - Od kilku lat w Wałbrzychu nikt nie zamarzł, mamy już teraz bazę pomocy na wypadek takich mrozów, jak kilka dni temu. Działa ogrzewalnia w byłym MOPS-ie na ul. Beethovena, gdzie również powstaną mieszkania częściowo chronione, a częściowo socjalne, w połowie roku oddamy do użytku mieszkania socjalne na ul. Przywodnej. Tu, na Ogrodowej są mieszkania dla tych, których nie stać na nic. I nie są one gorsze.
Internat przejęło miasto w 2013 roku, kiedy Wałbrzych otrzymał prawa grodzkie. W 2015 przeprowadzono remont elewacji i termomodernizację zewnętrzną. Koszt remontu i przystosowania obiektu przy ul. Ogrodowej wyniósł ok. 2,2 mln zł, z czego 1 415 977 zł wyłożyła gmina Wałbrzych, 401 106 zł Bank Gospodarstwa Krajowego, prawie pół miliona to na termomodernizację z ZIT-u Aglomeracji Wałbrzyskiej. 85% wkładu gminy to dofinansowanie z UE.
Czytaj też:
WAŁBRZYCH: MIESZKAŃCY LEPIEJ SYTUOWANI? BARDZIEJ SAMODZIELNI?
MIESZKANIA W WAŁBRZYCHU: KOMUNALNE I GDZIE SOCJALNE?
NOWA SIEDZIBA MOPS-U OFICJALNIE OTWARTA
NOWY MOPS WŁĄCZY SIĘ DO SYSTEMU
WAŁBRZYCH: MOPS DO PRZEPROWADZKI. KIEDY CZYNNY NOWY BOK?
Polecamy też:
WAŁBRZYCH: GDZIE NAJWIĘCEJ NIEDOSTATKU, A GDZIE NAJMNIEJ?
WAŁBRZYSZANOM ŻYJE SIĘ LEPIEJ?
NOWY MOPS WŁĄCZY SIĘ DO SYSTEMU
PROGRAM 500 PLUS W MIEŚCIE I POWIECIE
WYŻSZE ZASIŁKI DLA BEZROBOTNYCH I PRACA DLA OPIEKUNÓW
DZIEŃ PRACOWNIKA SOCJALNEGO; KOGO WYRÓŻNIONO W WAŁBRZYCHU?
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj