Wałbrzych24
Mam pytanie do Miejskiego Architekta Krajobrazu. Czemu takie prace zleca się prywatnej firmie, która zarabia na tym zapewne niezłe pieniądze, a nie wspiera się miejskich spółek gdzie zatrudnieni są mieszkańcy Wałbrzycha?
Mam pytanie do Miejskiego Architekta Krajobrazu. Czemu takie prace zleca się prywatnej firmie, która zarabia na tym zapewne niezłe pieniądze, a nie wspiera się miejskich spółek gdzie zatrudnieni są mieszkańcy Wałbrzycha?
Na pewno na Białym Kamieniu przy nowej Wiejskiej. Drzewka które były nasadzone przetrwaly. Brakuje żywopłotów i ozdobnych krzewów. Sami lokatorzy próbują sadzic róże itp. Niestety tylko niektórzy chcą inwestować w wygląd oiedla. My w ubiegłym roku zasadzilismy Magnolie....komuś się spodobały i już niestety ich nie ma.
na Podzamczu przy ulicy Fortecznej sa tereny należące do gminy ,które zieją pustką może znalazłyby się jakiś pomysł jak to zagospodarować zielenią?
No nie wiem... może na wszystkich pozostałych dzielnicach... Dlaczego dobre zmiany omijają starą część Wałbrzycha, natomiast dzielnice, które i tak mają najwięcej udogodnień zyskują jeszcze więcej? Co z Sobięcinem, Podgórzem, Starym Zdrojem, Białym Kamieniem? Co z Glinikiem? Nie jest żadną sztuką ukwiecić niezagospodarowane połacie trawników służących za wybiegi dla psów...
Wałbrzyszanin
Oceniono 1 raz(y) -1
Nie twój interes pilnuj swojego podwórka głąbie
Gienek
Oceniono 0 raz(y) 0
Typowo socjalistyczne podejście. A co w prywatnych firmach nie mogą być i nie są zatrudniani Wałbrzyszanie?