Piotr

Oceniono 0 raz(y) 0

Przyjechałem z synem na motocyklu ok 17-tej w tygodniu na 5 minut zobaczyć jak wygląda teraz zalew. stanąłem przed parkingiem w miejscu gdzie nie było zakazu, zostałem poinformowany od osób kasujących opłatę za parking, że albo zapłacę za parking albo wołają "Pana Krzysztofa" żenada...więcej tam nie pojadę.