Gość

Oceniono 0 raz(y) 0

Prywatna firma w czasach niepewnych cen paliwa, energii, wynagrodzeń zawsze zarząda wysokiej ceny. Kierowcy na niskich stawkach za godzinę zmuszeni do jazdy od rana do nocy by cokolwiek zarobić, często obcokrajowcy, zawsze będą w końcu przemęczeni wozić ludzi jak ziemniaki.

Poza tym będąc skazanym na firmy prywatne trzeba się liczyć z zawyżonymi stawkami.

Miasta nie stać na utrzymywanie całej biurwy MPK gdyby przywrócić MPK. Ale przynajmniej część autobusów i linii powinien otrzymać jak dawniej było przejściowo MZUK. Mają już przecież jakichś dyspozytorów, mechaników samochodowych, część kierowców też ma pewnie kat. C i D. Jak dadzą umowy o pracę dla kierowców w miejskiej firmie (=stabilne zatrudnienie) z zebraniem kadry nie będzie problemu.

Gość

Oceniono 1 raz(y) 1

Komunikacja była zła, niedostosowana do potrzeb ludzi, do czasu pracy dużych zakładów pracy, nie tylko na strefie. Nikt nie zrobił uczciwego rekonesansu, aby sprawdzić, jakie ludzie mają potrzeby. Ktoś sobie tylko pojeździł pustymi autobusami i stwierdził na tej podstawie, że ruch ludzi jest mały. Ruch jest mały, bo nie są dostosowane godziny odjazdów, np. do powrotów z pracy i ludzie organizują sobie przewóz w inny sposób, bo nie mogą liczyć na komunikację miejską. Powrót z pracy w niedzielę, to koszmar i długie oczekiwanie na autobus, zabawne szczególnie zimą. Czy ktoś wpadł na to, że ludzie pracują całą dobę, również w weekendy, wakacje i święta. A tu w ogóle nie bierze się tego pod uwagę.
Ja proponuję w tym roku całemu miastu zrobić dwumiesięczne wakacje, wszystkim zakładom pracy, ludzie się ucieszą, bo praca w upały jest naprawdę trudna. A u nas całą komunikację miejską dostosowano do młodzieży szkolnej, która w dużym stopniu jest dowożona samochodami przez rodziców, a ludzie prac